Steven Barsson - Co my teraz zrobimy? [szept]
Peige Mann-Allison - Możemy spróbować jakoś do niego podejść. [rozmawia ze Steve'm po cichu]
Steven Barsson - Ale jak ?
~ Prof. Stanley próbował się podnieść, lecz Artifex uderzył go z pięści w nos.
Na podłogę wraz z nim upadł pewien złoty zegarek ze skórzanym paskiem, GE od razu zrozumiała jak mężczyzna dostał się do domu państwa Barsson. ~Peige Mann-Allison - ,,... i gdy mocą nic nie zdziałasz, upewnij się, że czas jeszcze masz. (...) "
Steven Barsson - Co , o czym pani mówi ?
Peige Mann-Allison - Szybko : zegarek !
A.von Artifex - Nie pozwolę na to !
~ Chłopak zerwał się na równe nogi i ruszył ku zegarku, lecz jedną z bestii chwyciła go za nogę jednocześnie nie pozwalając mu dobyć zegarka.
Gdy Prof. Stanley dotknął zegarka chcąc rzucić go do kobiety Artifex też go dotknął przez co ich moce wraz z mocą zegarka stworzyły załamanie czaso-przestrzenne i urządzenie przeniosło się w portalu i po dwóch sekundach znalazło się obok GE.
Zasada teleportacji po krótce mówiąc xD
Kobieta podniosła go i No co ja będę trzymać was w nie pewności : poczekaj o czym to ja , a tak , kliknęła...~Prof. Stanley - Stop!
Peige Mann-Allison - Stop [uśmiechnęła się]
~ W mgnieniu oka akcja zatrzymała się w czasie.
Mężczyźni stanęli nieruchomo, za to Steve uwolnił się od bestii, która ku jego zdziwieniu też stała w bezruchu.
Chłopak pomógł kobiecie wstać i spojrzał na mężczyzn, którzy wyglądali teraz jak figury woskowe, jednakże ich serca wciąż biły równym tempem. ~Steven Barsson - To ten zegarek?
Peige Mann-Allison - Tak, zatrzymał czas.
Podejrzewam, że mamy tylko dwie i pół godziny na przeniesienie się w czasie, odnalezienie pana Kuroduschutshi i zabicie von Artifex'a.Steven Barsson - Ale to nie możliwe.
Peige Mann-Allison - To jest możliwe, tylko musimy się sprężać : mamy dwie i pół godziny.
Już wiem!Ustaw zegarek na rok 1998 i wybierz rozpocznij, tam powinniśmy znaleźć pana Kuroduschutshi.
Steven Barsson - Okay, gotowe.
Peige Mann-Allison - Lepiej się trzymaj bo może trochę trząść.
Steven Barsson - Skąd pani wie ?
Peige Mann-Allison - Czytałam w tej księdze.
Teraz!Steven Barsson - Łooooo...
~ Posiadłość państwa Barsson powoli zaczęła opanowywać chmura najrozmaitszych kolorów, począwszy od szafiru aż po ciemny błękit oraz jaskrawą żółć i średni odcień Magenty.
Steve uważnie obserwował każdą sekundę wstecz, to tak jakby stanąć być niewidzialnym i obserwować każdy swój krok , każdy ruch , każdą minutę , sekundę i godzinę wstecz w tempie Fast (Rewind).
W końcu czas zatrzymał się i para przeniosła się do roku 1998. ~Steven Barsson - Gdzie jesteśmy ?
Peige Mann-Allison - Ogródek obok domu państwa Kuroduschutshi , '98 rok.
Steven Barsson - Nie powinienem być eee trochę młodszy ?
Peige Mann-Allison - Otóż nie, ponieważ pętla czaso przestrzenna tylko przyniosła nas do przeszłości, a teraźniejszość czyli 2018 rok, nadal się toczy.
Jedynie zatrzymała się przeszłość z mojego punktu widzenia czyli twoje czasy teraźniejszości : mowa tu o 2001 roku.
CZYTASZ
TST - Time Space Trap
Dla nastolatkówHistoria 42 letniej nauczycielki w szkole dla utalentowanych nadprzyrodzono uczniów Peige Mann-Allison , która w powrocie z pracy do domu zostaje wrzucona do portalu czasoprzestrzennego (do przeszłości) , boryka się z magicznymi bestiami i trudnośc...