Drogi pamiętniku,
Luke nie był dzisiaj w szkole. Zastanawiałam się dlaczego, ale pomyślałam że był chory. Więc po szkole napisałam kolejną notatkę i dołączyłam do niej bukiet delikanych różowych róż. Tak szybko jak się pokazałam, wyszłam zostawiając bukiet w progu domu Luke'a. Chciałam się z nim zobaczyć. Chciałam zobaczyć jego uśmiech i chciałam być szczęśliwa. Zamiast tego siedziałam w swoim pokoju i wyobraziłam sobie to. Obrazy nigdy nie będą porównywalne do prawdziwych rzeczy.
Love, Lucy.
***
Jeszcze tylko cztery rozdziały i koniec, omg to tak szybko zleciało.
Chciałabym też zaprosić na moje nowe tłumaczenie - stutter (link zewnętrzny)
Do jutra! x
CZYTASZ
dear diary // l.h ✔
Fiksi Penggemar// drogi pamiętniku, jest chłopak w szkole, któremu nie mogę pomóc ale podziwiam go z końca sali... // Copyright Š 2014 All Rights Reserved | hhemmings