Loki: *wraca z wywiadówki*
Loki: *wchodzi do domu trzaskając za sobą drzwiami* Choć tu gówniarzu!
Syn Lokesa: *z anielskim uśmiechem idzie do taty* Słucham cię, tatusiu.
Loki: Wróciłem właśnie z wywiadówki! Przynosisz mi hańbę!
Syn Lokesa: *wzrusza beztrosko ramionami z niewinnym uśmiechem*
Loki: Zobaczymy czy nadal będziesz taki uśmiechnięty jak mama wróci. *szatański błysk w oku*
Syn Lokesa: Oj no dobrze, może powiesz jej też przy okazji, dlaczego ostatnio tak często ciocia Nat przyjeżdża do nas w odwiedziny i popatrz jaki zbieg okoliczności, że przyjeżdża akurat wtedy kiedy mamy nie ma w domu. *mruga słodko oczkami*
Loki: Nie zrobisz tego.
Syn Lokesa: *sięga telefon*
Loki: Syneczku ty mój kochany, a nie chciałbyś może nowego komputera?
Syn Lokesa: Tak. Najnowszego IMaca tak dokładniej.
Loki: A w dupie to ci się przypadkiem już nie przewraca?
Syn Lokesa: *wybiera numer do mamy*
Loki: Oczywiście Syneczku, może jeszcze podświetlaną klawiaturę?!
Syn Lokesa: Tak właśnie myślałem, tatusiu. Tak myślałem. *uśmiech diabła* Nie możemy już zawsze tak żyć w zgodzie? *wraca do salonu oglądać kreskówki*
——————————————————
Deadpool: I jak? Udało się?Syn Lokesa: Jasna sprawa *przybija z Deadpoolem piątkę*
Deadpool: Moja krew!
CZYTASZ
Avengers Dialogi/Preferencje vol. 1
Ngẫu nhiênPreferencje, dialogi i inne śliczności związane z Avengers.