Anubis mym bogiem
Płacz jest nałogiemSamotność mą żoną
Koc zaś ochronąKlepsydra mym znakiem
Kruk... Domowym zwierzakiemLecz ona szczęściem mym
Narkotykiem najgorszymWpuszcza w me serce uczucie nowe
Które zabiera mi w nocy mowę...Anubis ucieka
Samotność w domu czekaPłacz mój ustaje
A kruk śmierci zaznajeKlepsydra ma ginie
A koc w kącie gnijeTwa twarz mnie odmienia
Głos twój czas umilaCałego mnie zmieniasz
Me serce zabierasz...

CZYTASZ
Poezja? [Zakończone]
PoesiaTytuł mówi sam za siebie... Wiersze... Taaak... Okładka by @1_ShadowLuna_6 dziękuje ❤