2. Teoria Harmonijnych Orkanów

18 0 0
                                    

przedmowa

Wiatr...

Zwykliśmy płonąć w blasku fleszy, lecz dziś...

Ciecz będziemy sączyć

Z Konaru Rozpaczy

~

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nagle w nowogdańskim porcie

Zagadujesz mnie

Naparsteczek machy od konsultantki z Tokio

Nieustannie w bolesławieckim czajniczku parzy się

Narasta w okół meszek 

Zapachem starszej siostry 

~

Jest już po 12

My 

Walizeczkę dopinamy

Niekochane sny

Porzucone gdzieś na dnie

~

I męczy mnie wciąż

Pocałunku cierpki miąższ

Odkrywanego raz po raz blasku

W świetle sierpniowego brzasku

~

Bo wiesz, że musisz kochać

Choć to boli, gdy Szatan ropą karmi się

Zsyłają Cię do piekła i

Bilet ulgowy za rogiem czai się

~

Dziś 

W jedną stronę

Na nostalgicznym rumaku

Uciekamy

Łapiąc w płuca harmonijne orkany

Na raz

VARSHAVA // KONCEPCYJNY ALBUM TEKSTOWYWhere stories live. Discover now