7. Gdynia Sopot Gdańsk

11 0 0
                                    

Jedno ramię w pół dotyku

Śpiączka więzów

~

Nudzę się

W pół znudzony

Kiedy wrócisz policzymy razem lampiony

Na seledynowym niebie

Nie przypuszczałem, że będziemy gardzić swą niezależnością

Dyscyplina automatycznie wkradła się

Przez drzwiczki naszego demonicznego kota

~

Nigdy nie pytałaś co w mym sercu jest

Nigdy nie dotykałaś co zbyt czułe jest

Nigdy nie przypuszczałaś, że wypuszczę Cię

...

Teraz leć jak Ptak!

Jesteś jak ziarno, piach

Nie ma kłódki już co spowiła nas

Nie powinnyśmy walczyć

To nie nasz czas

Tylko Gdynia Sopot Gdańsk

...

Gdzieś tam w kącie

Walizki zeszłoroczne są

Cicho łkając

Czując na metce swąd

Spakujemy dwie bluzki lub trzy

I w rejs wyruszymy tylko my

Nawet jeśli jeszcze nie czas

Nie potrafię robić tego bez Ciebie

~

Nigdy nie pytałaś co w mym sercu jest

Nigdy nie dotykałaś co zbyt czułe jest

Nigdy nie przypuszczałaś, że wypuszczę Cię

...

Teraz leć jak Ptak!

Jesteś jak ziarno, piach

Nie ma kłódki już co spowiła nas

Nie powinnyśmy walczyć

To nie nasz czas

Tylko Gdynia Sopot Gdańsk

~

Jedna maska gubi się w drugiej

Śpiączka więzów

~

Teraz leć jak ptak

Jesteś jak żyto, czas

Przemija to w nas

Ulotne myśli, strach

Port, woda, piach

Gdynia Sopot Gdańsk

~

Na maszynie do pisania

Konta więzów pin

'So much and me'...

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Tekst jest inspirowany utworem Unison z repertuaru islandzkiej artystki - Björk.


VARSHAVA // KONCEPCYJNY ALBUM TEKSTOWYWhere stories live. Discover now