|Piąty Rozdział|

3.8K 161 75
                                    

Jeden dzień przed wyjazdem do Hogwartu, wieczorem

Harry

Jutro jadę do Hogwartu! Nie mogę się doczekać! - krzyczałem w salonie. I nagle tata wszedł.

To lepiej idź spać ale jeżeli chcesz rano być obudzony Aquamenti to okej, nie mam nic przeciwko.  -  powiedział ze śmiechem.

Haha. To dobranoc! - przyjąłem.

Dobranoc. - odkrzyczał.

Wszedłem do swojego pokoju, porozmawiałem z Sytherynem i poszedłem spać.

Miałem dziwny sen. Śnił mi się Draco... Ale dokładniej wspomnienie z wyprawy na Pokątną.

Wspomnienie

Wszedłem z Bellą do sklepu z mundurkami szkolnymi. (dop.a. Nie pamiętam jak się nazywał) Przy blacie stał wysoki mężczyzna z d długimi białymi włosami z zapewnie swoim synem podobnym bardzo do niego. Zauważyłem że Bella zna ich I zaczęliśmy konwersację.

Witaj Lucjuszu! Jak dawno się nie widzieliśmy. - powiedziała Mama. Tak, też zacząłem tak do niej mówić.

Bellatrix? A ty nie miałaś być w Askabanie? - spytał trochę ciszej.

Wyciągneli mnie z tamtąd. - powiedziała.

Okey... A kim jest ten dzieciak? - spytał. Nie zdziwiłem się że mnie nie poznał bo miałem akurat tak grzywke że zasłaniała bliznę.

Bella kiwneła głową do mnie na znak że mogę odsłonić bliznę. I to zrobiłem.

Coo? - powiedzieli równocześnie Malfoyowie.

Witam jestem Harry. Harry Potter. - powiedziałem.

Ale jak ty to zrobiłaś? Jak... - dalej nie słyszałem ponieważ zostawili mnie samego z młodym Malfoyem.

Cześć jestem Draco. Draco Malfoy. - podał mi rękę.

Moje imię już znasz więc do jakiego domu myślisz, że zostaniesz przydzielony? - spytałem.

Oczywiście że Slytheryn. - odpowiedział z dumą.

Heh. Tak się składa, że ja też.  - powiedziałem.

Rozmawialismy o zainteresowaniach itp. Gdy Malfoy senior z ciocią Bella przyszli to rodzinka Malfoyów się pożegnała i sobie poszła.

Koniec wspomnienia

Tia Draco mi się śnił. Nie wiem czemu. Ale zbytnio się tym nie przejąłem.

Dzisiaj jest najlepszy dzień w roku. Jadę do Hogwartu!

______________________________________

Witam! Dzisiaj trochę krótki rozdział bo nie mam jakoś veny... Ale postaram się jutro zrobić jak najwięcej słów XD. Do zobaczyska.

~Qujaw



Harry Potter-Dziedzic Slitherina Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz