11. Sen

3 1 0
                                    

Lea, Dan i Kleo poszli dalej przed siebie. Po drodze znaleźli jaskinie, w której zostali na noc.

- Lea. Połóż się tu. Dobranoc.

- Dobranoc Dan.

Lea zasnęła..

- Kleo. Przeteleportuj nas do Fireblood. Ciebie mogę ale Lie nie.

- Dlaczego?

- Posiada w sobie moc. Co jest wiadome. Ale nie chcesz aby cierpiała prawda?

- Nie chce

- Właśnie. Przez to, że ma najsilniejszą  moc to nie mogę jej teleportować.

- Ona sama może?

- Tak ale tego nie wie..

- Kleo..

- Tak?

- Bo ja się w niej zakochałem..

- Serio?

- Jej mama to anioł, a twój tata to "demon"

- Nie określiłbym tego tak ale ma serce z kamienia..

- Powiesz jej?

- Może za jakiś czas..

- Dobra.. Choć spać.

- Ok dobranoc Kleo.

- Dobranoc.

W nocy klacz zaczęła się przewracać na prawo i lewo. Miała sen. Śniła się jej swoja matka która walczyła w ochronie Fireblood. Ona stała za swoim domem i oglądała to. Za nią lecz znajdował się ułamek talizmanu z koniem. Przyglądała się mu. W końcu się obudziła. Serce jej brzmiało i łomotało głośniej i szybciej niż ostatnio. Przy niej siedział Dan i zapytał:

- Lea.. Wszystko w porządku?

- Tak.. Tylko śniła mi się walka mojej mamy w Fireblood.

- Spokojnie to tylko sen. Idź się połóż.

- Dobrze Dan. Dobranoc.

- Dobranoc Lea.

- Dobranoc Lea

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


"Ognisty Oddech"Where stories live. Discover now