Rozdział III

184 18 3
                                    

Wysiadła z samochodu wraz z swoją mamą. Przywitalysmy sie i zabralam ja na impreze niespodzianke.
- gdzie jedziemy?
-zobaczysz...
Prv. Emka
Gdzie my jedziemy ?
Jestem strasznie zmeczona podrózą.
Po 10 min jestesmy na miejscu spojzalam przez szybe a tam dom Klaudi.
Gdy wyszłysmy z pojazdu Ola chwycila mnie za dłoń i zaciogła mnie  do domu. Weszłysmy i poszłyśmy do salonu.
-NIESPODZIANKA
Wykszyczeli ludzie i wyskoczyło z ich kryjówek. Zaczeła sie impreza bylo super po tak 2 godzinach napisalam do mamy czy moge zostac na noc, zgodzila sie. Zrobilysmy sobie na poczatek drinka z dziewczynami. Impreza coras bardziej sie roskrecała a ja piłam coraz wiecej. W jednym momecie byłam juz całkowicie pijana
W jednym momecie podchodzi do mnie jakiś chłopak. To był Merghani ale byłam juz troche pijana dlatego  go nie kojazyłam.
-Czesc mała
-Heja
-Jak masz na imie ?
-Emila ale znaj mowią do mnie Emi albo Emka
- A ja Kuba jestem a tak w ogule mam fajnego Kumpla któremu sie napewno spodobasz.
-Super a gdzie jest
-Nie ma go ale moge po niego zadzwonic
-Dawaj!

Chlopak odchodzi i dzwoni do Kumpla a potem wraca.
- bedzie za 5 min.
-okej hokej haah

5 min pózniej
Czekam na Kupla Kuby. Slysze dzwonek do dzwi. Podbiegam do dzwi i je otwieram a tam kurwa Multi tylko ja ja kuzwa nie z kojazylam go ale cos mi switało.

-Ale piekne powitanie.-Powiedzial Michał.
-Czesc.-Po chwili podchodzi Kuba
-To ta Laska o której ci mowiłem
-Nie wiedziałem ze jest to taka Laska!- obaj sie zasmiali.
Multi weszedł i zaczelam z nim gadac i pilismy razem. Impreze dalej sie roskreca a ja caly czas tylko z Rychlikiem. Merghani przygruchał se jakąs laske. Klaudia ma na szczescie duzo sypialni w domu hah...
Klaudia i jej chloptas tez sie niezle bawili. A Ola piła i piła z jakims innym chłopakiem.
Po chwili chwycil Michas mnie za reke i zaciągnoł mnie na parkiet zaczelismy tanczyc. Ktos wlączył powolną piosenke w tej chwili chłopak złapał mnie za talie i kładł coraz nizej az do poslatka. Zblizył mnie do siebie. Popaczył swoimi Błękitnymi oczami prosto w moje...
Zaczelismy sie całowac namietnie.
Ponownie złapał mnie za dłon i tym razem zaciągnoł na góre. Do jednej z sypialni. Złapał mnie za pupe i podniósł w góre a potym połozył mnie na biórku i sie przy tym obciskiwalismy. Przestał na chwile i sciągnoł z siebie bluze. Zawszze myslałam ze jest strasznie gruby ale mi to wogule nie przeskadzało ale chyba wzioł sie za siebie i miał wrescie płaski brzuchol.  Wtedy złapał mnie ponownie i przeniosł na lózko. Zaczełam sciagac koszulke. A on zaczeł całowac mnie po twarzy i schodzic coraz nizej szyja... dekolt.. i zaczoł mnie całowac po brzuchu. Zaczoł błedzic po moich plecach by znalesc odpiecie od stanika. Ale w tym momecie ktoa wbił do pokoju. To była Ola Klaudia i Kuba.
-Stary! Sorry nie własciwy momet.- przepraszał Kuba.
-Jak widac- odpowiedział oburzony Michał.
-Musimy jechac jest juz 3 Rano. -usprawiedliwił sie Merghani.
-dobra... -odpwiedział michał.
Michał zaczoł sie ubierac jak równiez ja. Gdy juz poszedł zauwazyłam karteczke na stole:
Zadzwon ❤
*** 284 ***
Michał
Fajnie ale jestem tak zmeczona ze padam. Połozyłam sie na łózku i odrazu znasnełam.

()-()Beast Mode()-()Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz