-Hej wstawaj, słyszysz wstawaj! - krzyczał ktoś nade mną.
- Nieee, jeszcze 5 minut. - powiedziałam, przewracając się na drugi bok.
- Nie, miałaś iść do Sugi i to wyjaśnić! - Mark dalej się darł.
- Jeju, dobra już wstaje. - usiadłam na łóżku i rozciągnęłam się, ziewając przy tym.
- Wyglądasz jak mały kotek, dobra nieważne, ubieraj się i chodź na śniadanie.
Jak kazał mi Tuan wstałam i się ubrałam.
Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie kanapki, a gdy spojrzałam na kuchenny zegarek zobaczyłam, że jest godzina 7: 25.
- Zabije go kiedyś, PRZYSIĘGAM- pomyślałam.
Zjadłam śniadanie i poszłam do łazienki, umyłam zęby i pomalowałam się, po czym wyszłam i skierowałem się do korytarza, ubrałam swoje ulubione buty na koturnie.
I wyszłam z domu szłam pomału, nie śpieszą się. Po chwili ja, jak to ja, przypomniałam sobie, że nie wzięłam telefonu i nie mam jak pokazać Yoongkiemu co do mnie przychodzi. Dlatego postanowiłam zawrócić. Gdy już miałam wchodzić do pokoju usłyszałam rozmowę Marka. Przysłuchałam się jej:
- Wiesz dobra robota, miałeś ją na straszyć i ci cię udało GRATULACJE !- Wykrzyczał Tuan- Teraz tylko zostało zatrzymać to w tajemnicy. Doba ja kończę, Nara.
Czekaj, czekaj czy mój kuzyn..? Czy on mówił o mnie?! Nie, nie to nie może być prawda. Byłam wystraszona, dlaczego on to zrobił? Co ja mu zrobiłam? Ale zaraz może nie chodzi tu o mnie, oby..Nie chce mieć problemów.
CZYTASZ
★♪ «Sąsiad» ♪★
FanficMam 16 lat i niedawno wprowadził się do nas nowy sąsiad. Cieszę się i mam nadzieję, że będzie miły, bo kto wie może zostaniemy przyjaciółmi, ponieważ w całe nie jest jakiś stary czy coś, ma 20 lat. Czy to będzie tylko przyjaźń? Czy któryś z nich z...