KAROL
Widziałem rumieńce na pięknej twarzy Huberta. Byłem niemalże w raju. Nie żałuję tego, że go pocałowałem. Tylko pierwszy raz widziałem żeby płakał. Po tym wszystkim przytulił go i wyszeptałem mu do ucha "przepraszam".
---------------------------
JEST TO KRÓTKI ROZDZIAŁ PISANY NA SZYBKO JEST ON TYLKO DOPEŁNIE IEM POPRZEDNIEGO DLATEGO 2,5 MYŚLĘ ŻE SIĘ SPODOBAŁ