Yoongi pov
Dedykowane dla Min_Yogi_YoongiPiątek jak zwykle wstałem załatwiłem poranną toaletę i ubrałem się w ciemne rurki z dziurami i białą koszulkę. Po 20 minutach byłem gotowy na wyjście do szkoły, zabrałem jeszcze tylko kurtkę i czarne vansy. Po chwili stałem już przed wejściem do tego więzienia, którym była szkoła. Powoli podążałem w stronę swojej sali w której miała odbyć się pierwsza lekcja tego dnia, której byli już Jin i Namjoon, który mu siedział na kolanach. Tak byli razem. Rzuciłem tylko krótkie. -hej- i usiadłem w ławce za nimi.
- Umh... Yoongi robie imprezę dzisiaj u mnie na chacie i tak pomyślałem, że może chciałbyś przyjść? - zapytał siadając koło mnie
- No przyznam, że szybko mnie informujesz, Namjoon. Ale jako, że jesteś moim przyjacielem to wybaczę Ci i przyjdę. -powiedział ironicznie się uśmiechając
Chłopak zaśmiał się cicho kręcąc głową następnie grzecznie wrócił do swojej ławki ponieważ właśnie zaczynała się lekcja koreańskiego.
************
Lekcje dłużyły się niemiłosiernie.
Nie mogłem już wysiedzieć w tym budynku niczym różniącym się od więzienia. Gdy już zasypiałem zadzwonił dzwonek kończący ostatnią lekcję. Od razu wybiegłem z sali uradowany faktem, że mogę iść do domu.Droga do domu dość szybko mi minęła ponieważ mam tylko niecałe dziesięć minut drogi pieszo. Gdy otworzyłem drzwi jedyne co miałem w głowie to pójść spać. Lecz na myśl przyszła mi impreza u Namjoona i, że nie powiedział mi, na którą jest. Postanowiłem napisać do niego.
Włączyłem telefon i wszedłem na kakaotalk i włączyłem konwersację z Kimem:Ja: Namjoon, o której jest ta impreza?
Rm: Zaczyna się o 20.00
Ja: Ok. A kto tam będzie?
Rm: Seokjin, Jungkook, TaeHyun, Jimin i jeszcze parę osób.
Ja: No to do 20.
Rm: Do zobaczenia.
Spojrzałem na zegarek i okazało się, że jest dopiero 14.32. Wszedłem do swojego pokoju i od razu rzuciłem się na swoje łóżko.
Nie miałem teraz na nic siły. Jedyne co chciałem to zasnąć i obudzić się przed 20.00 żeby oczywiście nie spóźnić się na imprezę.Kiedy się obudziłem była 18.12
Więc podniosłem się z łóżka i rozejrzałem się po pokoju. Przypomniała mi się impreza u Kima. Wziąłem do łazienki potrzebne rzeczy takie jak bokserki, skarpetki, ubrania oraz kilka kosmetyków.
Wziąłem szybki prysznic następnie ubrałem się w czarne, obcisłe rurki z dziurami oraz koszule w czerwoną kratkę. Przeczesałem swoje włosy, a że się dzisiaj dobrze układały to nie musiałem używać żelu do włosów. Gdy wyszedłem z łazienki okazało się, że została mi jeszcze godzina do imprezy, a, że do Namjoona idzie się pół godziny piechotą to jakoś mi się nie spieszyło. Zastanawiałem się czy dzisiaj również wrócę na czworaka do domu jak na ostatniej imprezie, lecz szybko odsunąłem tę głupią myśl i poszedłem do kuchni aby nalać sobie szklankę wody z cytryną.
Zostało jeszcze tylko pół godziny więc wyszedłem pośpiesznie zabierając ze sobą jeszcze kurtke i czarne vansy. Idąc na imprezę słońce bardzo mocno grzało i zastanawiałem się po co brałem kurtkę skoro zaniedługo już jest wiosna, a na dworze jest ok 15 stopni.Po około 25 minutach byłem już pod domem mojego przyjaciela. Już przed budynkiem można było słyszeć głośną muzykę. Bez płukania weszłem do domu i skierowałem się w stronę salonu gdzie wszyscy dobrze się już bawili.
CZYTASZ
Przegrany zakład |yoonmin|
ActionKiedy Yoongi przegrywa zakład z kolegami i musi poderwać Jimina, cichego drugo klasiate. Albo Gdzie Jimin i Yoongi zakochują się w sobie od pierwszego pocałunku, który był tylko wyzwaniem wynikającym z przegranego zakładu.