#10 "Już wiem co z Tobą zrobię"

347 6 8
                                    

-[Twoje imię]!- Usłyszałaś wołanie Toby'iego. Zaciekawiona spojrzałaś w stronę biegnącego chłopaka. 

-Slenderman prosi, abyś teraz przyszła do jego gabinetu.- Powiedział zdyszany brunet. Przytaknęłaś głową, po czym lekko zestresowana udałaś się do biura Operatora. Stanęłaś brzed ogromnymi, drewnianymi, starymi drzwiami. Niepewnie zapukałaś. W głowie usłyszałaś głos, który wydał Ci pozwolenie na wejście do środka. Chwyciłaś za złotą klamkę i głęboko westchnęłaś. Czułaś, że to jedna z najważniejszych chwil w Twoim życiu. To co powie Slenderman zadecyduje o tym co się dalej z Tobą stanie.  Przełamałaś się i nacisnęłaś na klamkę. Niepewnym krokiem weszłaś do pokoju. 

- Chciał mnie pan widzieć- Powiedziałaś na wstępie, zamykając za sobą ciężkie drzwi. 

- Tak, zgadza się- Odpowiedział przeglądając stertę papierów leżących na starym, drewnianym biurku. 

- Proszę...- Powiedział i wskazał na krzesło znajdujące się na przeciw niego.- Usiądź sobie- Rzekł i wziął łyk kawy.


Zestresowana zrobiłaś tak jak powiedział. Z nerwów zaczęły pocić Ci się dłonie. Slenderman przez dłuższą chwilę nie odzywał się. Był zbyt zajęty przeglądaniem zapewne ważnych dokumentów. Z kąta pokoju, dało się usłyszeć dosyć głośne tykanie dużego, lekko zniszczonego zegara. 

- Wiesz dlaczego Cię wezwałem do biura?- Zapytał w końcu, dalej nie odrywając wzroku od papierów. Energicznie przytaknęłaś głową. 

- Już wiem co z Tobą zrobię- Powiedział stanowczym głosem. Spojrzał na Ciebie (Jak? XD). Poczułaś ogromne uderzenie gorąca, a twój oddech zdawał się być coraz szybszy. Głośno przełknęłaś ślinę. Byłaś niespokojna, a serce podchodziło Ci do gardła. Wstrzymałaś oddech gdy usłyszałaś:

- Zostaniesz moją Proxy.- Powiedział, a ty głęboko odetchnęłaś z ulgą. 


WOW! GRATULUJĘ PRZYJĘCIA DO RODZINKI! ^^. JUŻ NA STAŁE ZAMIESZKASZ W REZYDENCJI. CIESZYSZ SIĘ? ;)

💜🔪Creepypasta Zodiaki💜🔪Where stories live. Discover now