10.Braian ma dziecko.

19 1 0
                                    

Hejka w tej części Braian będzie miał dziecko. A Luncia zostanie ciocią.
Ranek. Budzik mnie obudził. Ale to nie był mój budzik tylko Stefano. Bo on idzie do szkoły. Jest 8;50,a on ma na 10:00. Więc wstał i zaczął się przygotowywać, a ja jeszcze śpię. To znaczy spałam bo już nie śpię bo mnie obudził. Ale jak dał mi buzi w usta to znowu zasnęłam. I się obudziłam o 10:45. Musiałam być chyba naprawdę zmęczona, że tak długo spałam albo Stefano tak na mnie działa. Nie wiem ale wstałam, ubrałam się i zjadłam śniadanko. Dostałam wiadomość od Zuzi. A w tej wiadomosci było napisane: Luna jestem w ciąży!
No pięknie mój brat będzie ojcem. Ale przecież on jeszcze do tego nie dojrzał. Nie mogę w to uwierzyć. Szybko poszłam do moich rodziców, a tam była Zuzia. I rozmawiali. Co z tego wiem Braian jeszcze o tym nie wiem. Ale jak się dowie to będzie źle chyba. Ale jak kocha Zuzie to jej nie zostawi ani dziecka. Mam nadzieję, że Braian dobrze na to zareaguje. Pewnie tak bo on coś mówił, że bardzo chciałby być ojcem jednego lub dwóch dzieci. Cieszę się, że Zuzia jest w ciąży bo przecież będę ciocią, a Stefano będzie wujkiem. Bo Stefano powiedział, że my tak jakby jesteśmy rodziną. Więc on jest wujkiem. Tylko mam nadzieję, że mój brat do tego dorośnie. Ale jak nie będą mieli pieniędzy to ja i Stefano im pomożemy. Albo Braian pójdzie do pracy. Ale wolę żeby nadal się uczył. Dzisiaj Braian ma 18 lat więc jest pełnoletni. Więc może być ojcem. To jest najlepszy prezent na urodziny ukochanego męża. Bo wtedy dowie się, że będzie miał potomka. Ale przecież się zabezpiecza wtedy. Ale chyba musiał być pijany i Zuzia też. Ale fajnie będzie miał niespodziankę. I to chyba najlepszą. Bo to jest świetna okazja. Ja i Stefano jesteśmy zaproszeni na jego urodziny. Nie wiem co mu kupić. Napisałam do Zuzi co mu kupić to ona odpowiedziała, że jakieś perfumy. Zresztą Stefano wie jakie. Więc postanowiłam, że jak Stefano przyjdzie ze szkoły to pojedziemy do centrum i pochodzimy po sklepach. Ja też przecież muszę ładno wyglądać i Stefano też. Więc pewnie będzie marudził to go jakoś przekonam. Będzie mógł poszaleć sobie na imprezie ale nie będzie pił. Ja też nie albo będę piła alkohol. Dobra Stefano będzie pił i ja też. Chociaż mamy dopiero 16 lat to i tak będziemy pić ale nie za dużo. Bo ja za dużo nie lubię pić. Ok Stefano wrócił już do domu więc weszliśmy do mojego czarnego Porsche. I jechaliśmy do centrum. Fajnie było. Jesteśmy już w centrum i chodzimy po sklepach. Ja wybrałam sobie białą śliczną krótką sukienkę i do tego białe buty. Na początku Stefano chciał żebym ubrała szpilki ale ja za bardzo nie lubię chodzić w szpilkach bo nie umiem więc się z nim o to pokłóciłam ale to na 5 sekund. Potem mu przeszło. On kupił sobie ładny czarny garnitur i czarne buty. Ja mu oczywiście wybierałam wszystko. No jak to kobieta muszi zawsze wszystko perfekcyjnie wyglądać. No ja bym bez tego nie była sobą. Kupiliśmy perfumy dla Braiana i wróciliśmy do auta. Oraz do domu.  Szykowaliśmy się na imprezę. Stefano ubrał to co kupił dzisiaj i ja to samo co kupiłam dzisiaj. Na imprezie było fajnie. Braian się popłakał na wieść tego,że będzie ojcem.

Połączeni poprzez pasję.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz