Rozdział 7

109 8 4
                                    

Tak jak zawsze, obudziło mnie to urządzenie diabła, a mianowicie budzik. Czasami zastanawiam się, kto wymyślił coś tak wkurwiającego.

Leżałam jeszcze przez chwilę, ale nadszedł czas, aby wstać i uszykować się. Puściłam sobie moją ulubioną playlistę i zaczęłam się ubierać. Założyłam na siebie za dużą, białą bluzę Reeboka, jasne jeansy z Bershki i czarne skarpetki.

Zeszłam do kuchni, po porannej toalecie i zauważyłam, że Fabienne nie ma, a na stole lerzy kartka, obok niej było przygotowane, przez dziewczynę, śniadanie.

Lekko zmieszana, usiadłam przy stole i zaczęłam czytać wiadomość od mojej przyjaciółki.

Mike* sorki, że cię nie obudziłam, ale musiałam szybko jechać, załatwić ważną sprawę odnośnie jutrzejszego koncertu. Będę w domu około 13.
Xoxo Fabienne

Odłożyłam liścik na miejsce i zaczęłam jeść. Dziewczyna przygotowała gofry z bitą śmietaną i owocami. Po skończeniu posiłku, poszłam po telefon i wyszłam się przejść. Zanim jednak to zrobiłam, założyłam maskę przeciw-smogową. Zakluczyłam drzwi i przeszłam przez mały ogródek.

Idąc zatłoczonymi uliczkami stolicy Korei, obrałam sobie za cel galerię handlową. Mimo iż niedawno, razem z Bakker**, byłam na zakupach. Tym razem skupiłam się na butach. Weszłam do praktycznie każdego sklepu z nimi. 

Po odwiedzeniu już chyba piętnastego sklepu, kupiłam piątą parę butów.

Gdy skończyłam, jakże ciekawe, zakupy poszłam coś zjeść, bo głodna ja to zła ja. Udałam się w stronę KFC i zamówiłam moje ulubione danie, czyli tortillę.

Najedzona i obkupiona, weszłam do zamówionej wcześniej taksówki. Nie spodziewałam się jednak, że nie będę jedyną pasażerką. Obok mnie siedział chłopak, chyba w moim wieku. Trudno stwierdzić bo, tak jak ja, miał na sobie maskę. Kiedy na niego spojrzalam, zdjął ją i uśmiechnął się do mnie. Tym kimś okazał się...

------------------
Mika*-skrót od imienia główniej bohaterki

Bakker**- nazwisko Fabienne

___________________
Tak, tak...wiem, że krótkie, ale jest. No i jeszcze taki poslat, że ja nie wiem co się ze mną dzieje, ale mniejsza. Mam nadzieję, że się spodobało. Jeśli tak to zapraszam do zostawinia ⭐ i komentarzy. Ogólnie jestem też bardzo dumna, że to opowiadanie ma dosyć sporo rankingów, którymi chciałabym się przed wami pochwalić.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To wszystko co masz mi do powiedzenia...'BTS'Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz