Obudziłam się rano i otwierając oczy zobaczyłam przed sobą komputer. Był na nim otwarty jakiś program do nagrywania muzyki.
Gdy chciałam się poruszyć poczułam, że ktoś mnie przutula. Spojrzałam do góry i zobaczyłam śpiącego Jimina. Wygląda tak słodko kiedy śpi. Wzięłam jego laptop i poszłam odłożyć na stolik nocny. Gdy byłam już przy stoliku ktoś powiedział zachrypniętym głosem.
-Idziesz już?
-nie -powiedziałam - wracam do łóżka.
- to dobrze.- chłopak odpowiedział i poszedł dalej spać. -słodko wyglądasz jak śpisz.
Wróciłam do łóżka i chłopak momentalnie mnie przytulił. Poszłam spać dalej jednak teraz czułam, że Jimin cały czas całował mnie w czoło.
Oj Jungkook byłby zły.- to łaskocze - powiedziałam.
Gdy chciał mnie kolejny raz pocałować w to samo miejsce przyłożyłam tam rękę.
- Osz Ty mała klusko -powiedział śmiejąc się.
-nie ma za co- odpowiedziałam.- o której mamy pierwszą próbę?
-o 13. - chłopak spojrzał na mnie i nie wiadomo czemu zasmucił się. - jest 10 idź dalej spać.
Dałam mu całusa w policzek i położyłam się, aby wrócić do spania.
°Jimin pov°
Musiałem ją w końcu przeprosić za to co zrobiłem w szkole. Zebrałem się w sobie i powiedziałem.
-Y.N
-słucham? - usłyszałem w odpowiedzi.
- chciałem Cię przeprosić za tamto w szkole -powiedziałem ostrożnie, idealnie ujmując słowa. - zachowałem się jak ostatni dupek. Wybaczysz mi?
Chwyciłem ręce Y.N. i przyłożyłem je sobie do twarzy.
- Tak strasznie przepraszam- powiedziałem ze łzami w oczach. - bardzo chcę abyśmy się przyjaźnili.
- No wiesz- dziewczyna powiedziała lekko zmieszana -zawsze możemy zacząć od początku. A teraz chodźmy na dół.
Zeszliśmy na dół. W kuchni siedział tylko Jin i jadł.
- Gdzie reszta? - zapytałem.
- RM ,Suga , J-Hope śpią. V pojechał do sklepu a Jungkook jest chory i leży u siebie.
°Y.N. pov°
-Jungkook jest chory?-zapytałam zmartwiona. - miałam dzisiaj śpiewać z nim w duecie.
- Niestety - Jin spojrzał na mnie z wyrzutem.- będziesz musiała śpiewać z którymś z nas.
-Jimin?- spojrzałam na chłopaka oczyma pełnymi nadzieji- zrobisz to?
Chłopak wyglądał na zdziwionego, ale zgodził się.
- Pójdę jeszcze na górę sprawdzić co u Jungkook'a, uporządkuję się i jedziemy.
Weszłam do pokoju Jungkook'a i zobaczyłam go całego odkrytego. Spał. Podeszłam do łóżka wzięłam brzegi kordły i przykryłam go. Momentalnie znalazłam się na chłopaku.
Trzymał mnie za nadgarstek i nie chciał puścić.
Myślałam, że gdy faceci są chorzy to koniec świata, ale jak widać Jungkook zawsze jest silny.- Jungkook - zapytałam chłopaka i pogładziłam go po policzku- co Ci jest? Co Cię boli?
-Wszystko. Brzuch, ręce, nogi, głowa.- powiedział lekko się uśmiechając.
Słysząc to chciałam z niego zejść, aby nie sprawiać mu bólu.
- Nie ruszaj się - chłopak jęknął z bólu - im się więcej ruszasz tym bardziej boli.
Westchnęłam.
-mieliśmy dzisiaj śpiewać - powiedziałam przytulając się do niego.
Był taki ciepły. Jego zapach był taki przyjemny.
Przyłożyłam swoją rękę do jego czoła.
Miał gorączkę.-JUNGKOOK!!! - krzykęłam i momentalnie zeszłam z niego.- Ty masz gorączę. Pokaż mi się tu. Idę na dół po leki zaraz przyjdę.
Poszłam do kuchni po leki i powiedziałam chłopakom, że z Jungkook'iem nie jest za dobrze.
Wróciłam i zobaczyłam, że nie ma w łóżku Jungkook'a. Przestraszyłam się i przeszukałam cały dom żeby go znaleć. Gdy nie znalazłam go wróciłam do pokoju i zobaczyłam go na siedzącego na łóżku.
Zaczęłam płakać nie mogąc zatrzymać łez.
Jungkook podszedł do mnie i przytulił mnie.-słonko co się stało? - zapytał zmartwiony.
- bałam się, że coś Ci się stało. - płakałam mu w ramię. - szukałam Cię wszędzie.
- Ciiii -chłopak głaskał mnie po głowie -już jest dobrze. Jestem tutaj.
Wziął mój podbródek i lekko go podniósł. Leciutko musnął wargami moje wargi i powiedział.
- To jak? Ubieramy się i idziemy?
- Jungkook - westchnęłam i spojrzałam na niego - jesteś chory. Dzisiaj będę śpiewać z Jiminem.
-Słucham?!?!?!?! - usłyszałam w odpowiedzi - nigdzie nie idziesz. Zostajesz ze mną w domu i tu będziemy śpiewać.
Powiedziawszy to pocałował mnie namiętnie i wyszedł z pokoju, aby porozmawiać z Jiminem.Co się ze mną dzieję. Dlaczego podobają mi się te pocałunki.
Wybiegłam szybko z pokoju i chwytając chłopaka za nadgarstek odwróciłam go w swoją stronę.
- Dzisiaj śpię u Ciebie -powiedziałam przytulając go. -co Ty na to?
- Bardzo chętnie słońce.- odpowiedział całując mnie w czoło - idź do sklepu i kup słodycze i sok. Wieczorem pooglądamy netflixa.
Powiedziawszy to poszedł do chłopaków, którzy byli w kuchni i rozmawiali.----------

CZYTASZ
Agencja XX/BTS/Jungkook/Jimin
Teen Fiction"Agencja XX" Rozpoczęcie 16.05.2018. °Po tylu latach w końcu powróciłaś do Korei. To twoja szansa na lepsze jutro. Myliłaś się. Z każdym dniem będzie coraz gorzej lecz grupa pewnych siedmiu zwariowanych chłopaków pomoże Ci wyjść z problemów bogate...