*tydzień później*
Anna:
Piszemy z Kacprem już tydzień. Jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi, ale ja i on - chyba też - chcemy czegoś więcej niż przyjaźń, ale ja to chyba miłości mu nie wyznam. Po pierwsze: jestem dziewczyną. Po drugie: jestem meega nieśmiała. Mamy już swoje numery, i nie piszemy już na czacie.
Właśnie się ubieram, zakładam ładną krwisto - czerwoną koszulę, czarne spodnie i jakąś skórzaną kurtkę, do tego buty na lekkim obcasie, lekki make up, i ładnie pachnące perfumy.Była sobota, więc mama miała wolne, przyrządzała nam pyszne, jak zawsze z resztą śniadanko. Gdy zaczęłam je właśnie z mamą jeść ktoś do mnie napisał, a mianowicie Kacper. Nigdy jeszcze ja ani on się nie widzieliśmy, byłam ciekawa czy jest przystojny, czy ma brodę, lub jakiego kształtu ma twarz. Po chwili odczytałam wiadomość:
Kacper: Wiesz co? Tak ostatnio myślałem, i może pogadamy na kamerke by wkońcu się zobaczyć? Pewnie jesteś śliczna, lecz nie mogę się doczekać by Cię zobaczyć, dopóki nie odwiedzę Cię. Całuski Kacper;3
Zdziwilam się, napisał, że pewnie śliczna jestem, i na końcu wiadomości "Całuski". Czyżbyż on się we mnie zakochał? Odpisałam mu, że możemy tak zrobić, tylko ogarnę w pokoju. Zgodził się A ja, z rumiencami na twarzy pobiegłam do mojego królestwa bałaganu. Po godzinnym cholernie męczącym sprzątaniu pokoju, i po tym gdy otworzyłam szafę, i wypadły na mnie miliony rzeczy, które nie wiem jakim cudem się tam znalazły. Zadzwoniłam do Kacpra. Te pierwsze uczucie kiedy go zobaczyłam było niesamowite, miałam motyle w brzuchu, i się do niego uśmiechnęłam oraz przywitałam się.
Kacper:
Jaka ona, jest piękna - pomyślałem gdy po raz pierwszy ją zobaczyłem. Wiedziałem, że to coś więcej niż przyjaźń, i że muszę jej to wyznać. Bałem się jednak jej reakcji, lecz przecież raz się żyje, co nie???
- Hejka! - przywitała się A ja odpowiedziałem.
- Hejo!
Rozmawialiśmy chwilę, aż nie mogłem wytrzymać i wyznałem jej, co do niej czuje.
- Wiesz co, długo myślałem i...
- I co???
- I chciałem Ci powiedzieć, że Cię kocham. Jesteś najpiękniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek widziałem!
- Też Cię kocham Kacper, bałam się twojej reakcji, gdybym Ci to wyznała.
- Też się bałem Aniu. Mam pytanie ślicznotko. Czy chcesz być moją dziewczyną???
- Tak!!!! Oczywiście! Kocham Cię Kacper. Musimy się koniecznie spotkać.
Sory, że taki długi, ale mam nadzieję, że fajny był ten rozdział;)
CZYTASZ
Miłość na odległość
Romance*Ona dziewczyna o pięknych brązowych włosach, on chłopak, piękny brunet. Dzieli ich około 500 km, ale ich miłość nie zna granic. *Ogólnie W książce mogą występować małe błędy, lecz postaram się ich unikać. *Książkę będę pisać w poniedziałki i piątki...