2. Przydzielenie drużyn.

585 27 8
                                    

Następnego dnia

Wychodze właśnie z domu, ponieważ dzisiaj ma odbyć się przydzielenie drużyn.

Po drodze zobaczyłam scigające się Ino i Sakure. Pewno dlatego, żeby usiąść przy Sasuke.

Ja jako jedyna z dziewczyn nie kleje się do niego.
Po prostu jesteśmy przyjaciółmi.
Poznaliśmy się jak mieliśmy po pięć lat. Poznałam wtedy też jego starszego brata Itachiego i rodziców.

Sauke chce się zemścić na bracie za zamordowanie całego klanu Uchiha. Ja wiem co się tak naprawdę stało, ponieważ Itachi mi o tym powiedział zanim opuścił wioske i dołączył do akatsuki.
Powiedział też, abym nie mówiła nic Sasuke i żeby się nim opiekowała, ponieważ wiedział że będzie mu trudno z tym się pogidzić że jego ukochany brat tak postąpił.

*****

Dotarłam już do akademi.
Tym razem usiadłam obok Hinatki.

- Cześć Hinata. - Przywitałam się z nią.

- C..cześć. - Odpowiedział mi nieśmiało.

- Mam nadzieje że będziemy razem w jednej drużynie.

- H...h.hai ja też mam taką nadzieję.

Do klasy wszedł Iruka.

- Ochayo.

- Ohayo. - Odpowiedziała mu klasa.

- Jak wiecie dzisiaj odbędzie się przydzielenie drużyn.
Każda drużyna będzie składać się z 3 osób i jounina.
Z jednyk wyjątkiem bo mamy nie parzystą liczbę osób.

Sensei zaczął przydzielać drużyny.

Drużyna 1
.....
Drużyna 2
.....
Drużyna 3
....
Drużuyna 4
....
Drużyna 5
....
Drużyna 6
...
Drużyna 7 ta jest 4 osobowa.

- Sakura Haruno.

- Naruto Uzumaki.
Wstał wesoły.

- Sasuke Uchiha.

Teraz to Sakura się cieszyła a Naruto był smutny.

- No i Kira Uchiha.
Wszyscy z mojej nowej drużyny się ucieszyli.

-Waszym senseiem będzie Kakashi Hatake.

- drużyna 8.
- Aburame Shino
- Kiba Inuzuka
- Hinata Hyuga
Sensei Kurenai Yuhi.
.....
....
****time skip****

Czekamy właśnie na naszego senseia.
Tylko my zostaliśmy w klasie, bo Kakashi sensei się spóźnia.

-NARUTO TY KRETYNIE CO TY ROBISZ!!!!
Wzasnęła Sakura na liska.

- Na spuźnialskich czeka kara.
Powiedział Naruto kładąc gąbke na drzwi.

- Baka nasz sensei nie jest taki głupi żeby się na to nabrać. Powiedziała teraz normalnie Haruno.

- A ja myśle że się nabierze. Powiedziałam.

- I ja też. Piwiedział  Sasuke.

Po kilku minutach zjawił się nasz sensei i jak przewidywałam, na jego szare włosy spadła gąbka, a Naruto zaczął się śmiać, a Sakura tłumaczyć że prubowała go postrzymać.

- Pierwsze zdanie o waszej grupie, nie lubie was.

******************************

Sasuke X OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz