Samobójca|M.G część 2 rozdział 2....

270 23 7
                                    

#Raven p.o.v.

Obserwowałam ten pokój.Czułam lekki strach.Nagle coś kazało mi wstać i odruchowo zaczęłam szukać pewnego zeszytu.Po 5 minutach znalazłam to czego chciałam.Otworzyłam zeszyt na samym końcu i przeczytałam wiadomość.Spojrzałam za siebie i zauważyłem Martinusa.Był uśmiechnięty.Zaczełam się go lekko bać bo dochodziła 21 i robiło się już ciemno w tym domu.Zaświeciłam światło.Zasnęłam po chwili na łóżku.Przyśnił mi się sen w którym Tinus miał piękne blond włosy,miał oliwkową cerę oraz śliczne czekoladowe oczy.Podszedł do mnie i powiedział że mnie kocha.Obudziłam się o godzinie 3 w nocy.Usłyszałam trzaski desek za drzwiami.Szybko zamknęłam je na klucz,na szczęście spałam z zaświeconym światłem.Spojrzałam na klamkę od drzwi.Ktoś naciskał ją ale nie mógł ich otworzyć.Strasznie się bałam.Po minucie ktoś zaczął krzyczeć że rozwali drzwi jak mu nie otworzę.Schowałam się w ciemnym rogu tego pokoju i zaczęłam płakać.

#Martinus p.o.v.

Spojrzałem na nią,Wyglądała pięknie gdy spała.Przyśniłem się jej bo tego chciałem.Zauważyłem że kilku godzinach budzi się.Wyleciałem z pokoju i spojrzałem na ciemne schody.Jako duch doskonale wszystko widziałem.Stał tam jakiś menel ,W dodatku był naćpany.Nie wiedziałem co robi w moim domu,dlatego  zmusiłem go do wyjścia.Miał szczęście że się nie wkurzyłem bo dopiero miałby problem.Po tym zdarzeniu ujawniłem się Raven.Chciałem wziąść ją za rękę ,lecz moja ręka cały czas przenikała przez jej ciało.Podszedłem do niej i powiedziałem że ją kocham.Nie mogłem o niej nie myśleć.Niektórzy pomyśleli by sobie że co to za człowiek który,najpierw nienawidzi a potem kocha ta osobę .Mam nadzieję że Raven pomoże mi wrócić do prawdziwego życia.

Raven wpatrywała się w chłopaka ,unoszącego się parę centymetrów nad ziemią.Ona tez się w nim zakochała.Powiedziała mu o tym.Tak bardzo chciałaby żeby teraz ją pocałował i przytulił.Obiecała sobie że zrobi wszystko żeby chłopak wrócił na świat.Zapytała go co jest potrzebne do tego by chłopak wrócił do życia dzięki rytuałowi. On odpowiedział jej że musi wziąść parę kropel mojej krwi ,oraz kawałek ubrania.Z ubraniem Raven nie miała problemu ponieważ wyciągneła z szafki jak dla niej najpiękniejszą koszulę jaką miał chłopak.Po chwili zapytała go uśmiechając się.A on odpowiedział jej że zaschnięta krew też może być i żeby wzieła ją za sznura.Zrobiła to.Następne co musiała zdziałać to pójść do pewnej wróżki,która mieszka niedaleko.Musiała też iść właśnie dzisiaj i odkopać grób Tinusa oraz wyciągnąć jego ciało.Udało jej się to po godzinie.Ciało tinusa nie wyglądało jeszcze tak źle.Raven rozpłakjała się widząc ciało nieżywego chłopaka//kolejna część dzisiaj albo jutro...

Samobójca|M.G część 2Where stories live. Discover now