Samobójca|M.G część 2

Samobójca|M.G część 2 rozdział 4...

#Martinus p.o.v.

Obudziem się w swoim pokoju.Chyba do końca życia będzie mi przypominał co zrobiłem tutaj rok temu.Na szczęście jest przy mnie Raven.Odmalowaliśmy mój pokój by chodź przez chwile mógłbym zapomnieć o mojej porażce życiowej.Postanowiłem że oświadczę się Raven .Tak bardzo ją kocham.nie wiem jak mogłem być taki głupi i prawie doprowadzić ją do tego żeby się zabiła.Kupiełem pierścionek po południu i pojechałem do domu.Schowałem go do kieszeni i wszedłem do domu .Pocałowałem Raven na przywitanie i przytuliłem Marcusa.

(Time skip... wieczór)

#Martinus p.o.v.

Podszedłem do Raven gdy jedliśmy kolację ,uklęknąłem na jedno kolano oraz zadałem jej to radosne pytanie.T:Raven...czy wyjdziesz za mnie? Ona pokiwała głową na zgodę i zaczęła płakać ze szczęścia.Pocałowała mnie i po chwili zaczęliśmy się całować.Marcus cieszył się moim szczęściem,ponieważ odzyskał brata i bardzo mnie kochał .a byłem jego jedyną rodziną.Gdyż rodzice zostawili nas i wyjechali nie wiadomo gdzie razem z Emmą.Tęskniliśmy za nią i mam nadzieję że kiedyś się odnajdzie.

#Raven p.o.v.

Gdy Martinus mi się oświadczył nie mogłam wypowiedzieć ani jednego słowa.Byłam tak bardzo szczęśliwa że pokiwałam głową płacząc ze szczęścia oraz pocałowałam go.Gdy się całowaliśmy czułam się wniebowzięta.Ciesze się że Martinus wrócił na ziemie.Myślę że teraz on naprawdę może żyć,nikt go nie popycha ani nie poniża a ja z Marcusem go kochamy.Poszłam z Tinim razem do pokoju.Chciałam zrobić z nim ten pierwszy raz.Minęło pół godziny i leżałam razem z Tinusem w łóżku.Zrobiliśmy to,był delikatny i mogłam sobie wymarzyć takiego chłopaka jak on.Bardzo go kocham.Cieszę się że nawet ten rytuał pomógł wrócić mu w pełni do życia.Pomyśleć że nienawidziłam go a teraz jestem jego narzeczoną.Przybliżyłam się do niego i zasnęłam w jego objęciach.

#Marcus p.o.v.

Cieszyłem się że Tinus jest znowu żywy.Kochałem swojego braciszka tak bardzo że nie przeszkadzało mi to że słyszałem odgłosy z jego sypialni.Miał dopiero 16 lat a ja jestem starszym bratem.Normalnie nie powinienem pozwalać mu na takie rzeczy,ale niech zrobi wyjątek.Już nigdy nie chce go stracić.Będę się starał być najlepszym bratem na świecie.Nie pozwolę go nikomu skrzywdzić.Żałuję że nie obroniłem go rok temu przed tymi ludźmi z naszej byłej szkoły.To wszystko go przerosło ja nie umiałem mu pomóc ale dzięki Raven,znowu mogę codziennie widywać mojego kochanego bliźniaka...//Jutro kolejny rozdział ...