Po prostu Przyjaźń rozdział 7...

43 4 3
                                    

(Time skip....)

Dzisiaj Arek leci samolotem do Trofors.Obaj z Tinusem ukrywali swoją tajemnice o tym że są parą.Arek spakował swoje rzeczy do wielkiej walizki oraz wsiadł do samochodu.Po godzinie jazdy był już na lotnisku.Wsiadł do samolotu szczęśliwi,jednak myślał nad tym jak zaakceptują jego i Tinusa ich fani.Po kilku godzinach lotu wylądował na lotnisku w Oslo.

#Arek p.o.v.

Wyszedłem z samolotu i zauwazyłem Tinusa oraz Marcusa.W śród nich stał również ich tata kjell Erik.Przytuliłem Marcusa po przyjacielsku na przywitanie po czym on odwzajemnił mój uścisk.Po minucie podszedłem do Tinusa i przytulaliśmy się przez minutę.W trakce przytulania Martinus szepnął do mnie.T:Arek przyjdź do mojego pokoju o 21....A:Okej nie ma sprawy.Oderwaliśmy się od siebie i weszliśmy do samochodu.Marcus siedział ze swoim tatą z przodu a ja z Tinusem z tyłu.Trzymaliśmy się z Tinuskiem cały czas za ręce wpatrzeni w siebie.Oczywiście nikt tego nie zauważył bo bluzą przykryliśmy swoje ręce.Minęło 30 minut a ja zbliżyłem się do Tinusa i zasnąłem mu na ramieniu.Kjell Erik był wpatrzony w drogę więc nie odwracał się do tyłu.Inne zdanie miał jednak Marcus który był zdziwiony cały czas co my robimy.

#Martinus p.o.v.

Po 3 godzinach jazdy dojechaliśmy do naszego domu w Trofors.Było już lekko ciemno.Arek wszedł do domu i przywitał się z Emmą oraz moją mamą ,które odrazu go polubiły.Marcus cały czas sie na mnie dziwnie patrzył ale lekceważyłem to.Weszliśmy na górę z Arkiem i weszliśmy do mojego pokoju.ponieważ Arek miał spać na materacu w moim pokoju.Mój chłopak poszedł się myć a ja rozebrałem się i czekałem na niego w samych bokserkach.Była prawie 21 więc Marcus zmęczony poszedł spać a ja spoglądałem na telefon.

#Arek p.o.v.

Wyszedłem z łazienki i spojrzałem na Tinuska.Podnieciłem się gdy ujrzałem go bez podkoszulki i w samych bokserkach.Po chwili zdjąłem podkoszulkę i również zostały mi same bokserki.Powiedziałem do Tinusa.T:Jak takie są zasady to dobra.Spojrzałem na jego bokserki i on chyba też się podniecił.

#Martinus p.o.v.

Ujrzałem go.Był strasznie przystojny i gdy ściągnął podkoszulkę to strasznie się podnieciłem.Podszedłem do niego i wpiłem się w jego usta.Po chwili wylądowaliśmy nadzy w łóżku i zaczęliśmy to robić.

(Time skip... next day.)

#Arek p.o.v.

Obudziłem się i zauważyłem że obok mnie ktoś śpi.Był to Martinus.Chciałem wstać ale odsłaniając kołdrę zauważyłem że obaj jesteśmy nadzy.Ubrałem szybko bokserki i znów położyłem się obok mojego ukochanego,Po chwili drzwi się uchyliły a ja nie wiedziałem co powiedzieć.

#Marcus p.o.v.

Weszłem do pokoju Tinusa,bez pukania zobaczyć co mój przyjaciel Arek i mój brat robią.Tinus oczywiście spał i to bez podkoszulki ,reszty jego ciała nie widziałem ale Arek spał obok niego w samych bokserkach.Podszedłem do niego i cicho spytałem.M:Arek? co wy wczoraj w nocy robiliście.słyszałem dziwne jęki.A:Em...no ten ..no wiesz.Nie potrafił wypowiedzieć zdania bez jąkania się ale po chwili zacząć już na spokojnie mówić.A:Ja dopiero teraz uświadomiłem sobie że przespałem się z Tinusem...przepraszam.Powiedział i kilka łez poleciało mu z oczu .Przeprosił mnie za to.Domyślałem się że tinus nalegał ale nie sądziłem że zakocha się w naszym przyjacielu.Przytuliłem po przyjacielsku  i powiedziałem.M:To był też pierwszy raz twojego brata ale skoro cię przeleciał to musi cię naprawdę kochać.Nic sie nie martw nie zdradzę waszej tajemnicy bo naprawdę cię lubie Arek.No nic ja idę wziąść poranny prysznic a ty jak chcesz możesz spać dalej obok tinusa.Puściłem mu oczko i wyszedłem z pokoju mojego brata bliźniaka zamykając za sobą drzwi.//Mam nadzieję że chcecie nowy rozdział....

Po prostu Przyjaźń....Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz