Harry Potter życie po bitwie

Spodkanie rodzinne

Harry wysłał wiadomość z prośbą o spotkanie , zapomniał uprzedzić o gościu którym była Ginny . Miał nadzieje że nie sprawi jej kłopotu .Nie chciał również sprawić zawodu Ginny
obiecał przecież że pozna ją z ciotka .Mógł tylko czekać na odpowiedz .W czasie oczekiwania udał się z Ginny na spacer.
   
         Mieszkanie Ciotki
Severus podał list Agacie . Obserwował jak czyta go z zaskoczeniem na twarzy .Postanowił ja zapytać ?
  
- Coś się stało ?
- Co ?
- Pytałem czy coś się stało ?
- Harry zaprosił mnie na spotkanie .
- Ty oczywiście pójdziesz .
- Niewiem .
- Idź przecież chciałaś odbudować relacje z chłopcem .
- Tak ale nie jestem gotowa .
- Moim zdaniem powinniście odbudować relacje rodzinne , dobrze wam to zrobi .
- Masz racje , nie napisał gdzie .
- Zapytaj o to . Swoją drogą czy ja mógłbym ci uzupełnić zapasy eliksirow leczniczych ?
- Severusie jasne ze tak byłabym ci dozgonie  wdzięczna . Składniki do nich kupuj na mój koszt .
- Dobrze zapytaj gdzie i idź ja sobie poradze .
 - Na pewno , całymi dniami siedzisz sam .
- Nie przejmuj się mną .

Odpowiedziała Harremu, z zapytaniem o miejsce spotkania .
Odpowiedz przyszła szybko ,,w domu Syriusza "

                        Spodkanie
Weszli do domu . (W domu czekała Ginny)
   Harry czerwony jak burak powiedział.
 
- Zapomniałem ci powiedzieć nie jesteśmy sami .Przepraszam
- Nic nie szkodzi. Chętnie poznam twoich znajomych .
Weszli do kuchni , w którym pachniało potrawka z kurczaka , a Ginny stała i próbowała dania oraz doprawiala .

   - Cześć kochanie .
Podszedł Harry do Ginny i pocałował ja namiętnie .
    - Ciociu to moja wspaniała dziewczyna Ginny.
   - Cześć milo mi Cię poznać , danie wychodzi z twojej ręki wspaniale pachnie ?
- Dzień dobry mi również milo poznac  dziękuję mam nadzieje ze równie dobrze smakuje .
- Nie przejmuj się kochanie , na pewno jest pyszne .
Powiedział Harry do Ginny i objął ją ramieniem.

- No to co jemy .
- Smacznego
Powiedzieli równocześnie .

Posprzatali kuchnie za pomocą czarow i przeszli do salonu .

- Gdy ostatni raz tu byłam było tu bardzo ponuro .
- Trochę tutaj pozmienialem .
- Na lepsze Skarbie .
- Ciocia opowiesz mi o rodzicach ?
- Tak ale tylko w dobrych stronach , nie chciałabym byś myślał o rodzicach zle dobrze.
- Dobrze.
- Twoja mama była najwspanialsza kobieta jaka kiedykolwiek spotkałam w życiu , wiesz potrafiła dostrzec dobro w każdej osobie nawet kiedy ona sama tego nie dostrzegała. Była moja przyjaciółkom na dobre i złe zanim zaczęła spotykać się z Jamesem. Uwierz mi na początku znajomosci mój brat potrafił dac jej w kość , myślę ze od poczatku coś do siebie czuli. Twój tata zakochał się w Lili od pierwszego wejrzenia .To było nawet zabawne taki był z niego kozak , a nie potrafił porozmawiać z dziewczyną .
  - Tak samo jak Harry na początku .
Powiedziała Ginny .
- Twoji rodzice bardzo cie kochali Harry .
Twój tata jak wpadłam z wizyta zasypia przy twoim łóżeczku . Nie pozwolił nikomu cie dotknąć w pierwszych dniach twojego życia .
Bardzo wydoroslal będąc z twoja mamą . Gdy byli na ostatnim roku w Hogwarcie byli ze sobą cały czas , ja miałam wreszcie święty spokój .
  - Dlaczego ?
- Wiesz twój tata dokuczal skutecznie każdemu chlopakowi który się do mnie zbliżył a najbardziej Severusowi niewiadomo dla czego przecież nic mu nie zrobił .
- Dziękuję Ci .
- Proszę wiesz mam coś dla ciebie .
Podała mu album ze zdjęciami rodziców .
- Odam przysięgam .
- Nie musisz to prezent poza bym mam kopie .
Poklepala go po głowie .
- Bede lecieć milo było mi cie poznać .
Pa .
- Do widzenia.
Harry poszedł odprowadzic ciotke .
 
- Wspaniała dziewczyna chłopcze ,
nie wypuszaj jej z rąk.
- Nie mam takiego zamiaru .Dziękuję ci za spodkanie .
- Ja tobie dziekuje .
Przytuliła go .
- Jesteś bardziej podobny do matki .
Uśmiechneła się i znikla .

               
               Dom Agaty
Na stole leżało mnóstwo eliksirow leczniczych z kartka .
   Nie wiedziałem gdzie je dac
   Severus .
Poszła do pokoju Severusa i zobaczyła śpiącego mężczyznę z odkryta pościelą.
  - Dziękuję .
Szepnela pocałowała go w czoło i przykryla .
Wyszla do siebie i zasnęła .