Taehyung obudził się jednak było mu zbyt dobrze aby otworzyć oczy i wykonać jakikolwiek ruch. Myślał o nocy z Jungkookiem. Była z dwa może trzy dni temu. Cały czas ją doskonale pamiętał. Aniołek sięgnął gwiazdkę z nieba dla obojga. Był kurwa cudowny. Telefon mężczyzny zawibrował przez co ten otworzył szeroko oczy. Spojrzał złowrogo w kierunku urządzenia. Ekran blokady wyświetlał jakies powiadomienie. Sam Kim nie wiedział czego może się tam spodziewać.
-Hm? -siegnal telefon i zobaczył snapa od Jungguk'a.
Snap od użytkownika kuxkiszon
-O cię paniemmm. -syknął Taehyung czując mrowienie w kroczu.
Maluch mu zawrócił w głowie samym swoim widokiem. Mężczyzna nie chciał pozostać dłużny i też postanowił odesłać coś kochankowi.
Twardość Kima doskwierała mu. Nie wytrzymał i zadzwonił do króliczka.
-Hej tatusiu. -powiedział pół szeptem.
-Masz teraz lekcje? -spytał nie pewnie Tae.
-No... za minutkę. -odpowiedział.
-To teraz wymaszeruj do łazienki i upewnij się, że jesteś sam. -rozkazał tatuś.
-Ale..
-Nie ma żadnych ale. Jungkook masz pomóc tatusiowi w tej chwili. -powiedział stanowczo.
Po chwili usłyszał jak młodszy zamyka jakieś drzwi.
-Jesteś już? -spytał.
-Tak jestem sam w łazience. Po co miałem tu wejść? -zaczął nieco zdezorientowany Kook.
-Aniołku proszę pomóż mi się spełnić. Hm?
-Seks telefon Ci się zamarzył? -zaśmiał się chłopak.
-Pamietaj z kim gadasz Kookie. Kto przez całe wakacje Cię pieprzył i do kogo należysz. -syknął starszy niskim tonem.
-Dobrze tatusiu. -Jungkook steknął.
-T-tak właśnie maluszku... -powiedział i zaczął ruszac ręką po swoim przyrodzeniu.
Tego właśnie Taehyung potrzebował. Jęków swojego chłopca w dodatku adrenalina związana z możliwością przyłapania nastolatka na tym w szkole. Kim miał nieodpartą ochotę przejechać się do tej szkoły i brać chłopaka na miejscu.
-Oh.. tatusiu... jak ja C-Cie kocham... -powiedział gardłowo doprowadzając tatusia na skraj orgazmu. -Tatusiu daj mi się nim proszę pobawić, chociaż spróbować...
-Ale ty masz brudne myśli chłopcze... -zaśmiał się podniecony do granic możliwości Tae.
Jego ruchy przyspieszyły, a słowa wyjękiwane przez młodzieńca do telefonu nakręcały go jeszcze bardziej. Zamknął oczy wyobrażając sobie rękę Jeon'a, która drażniła jego penisa zjeżdżając z góry na dół. Po chwili tych nieetycznych myśli Taehyung doszedł na swoje podbrzusze.
CZYTASZ
call me daddy | k.th x j.jk
Fanfic"Spodziewał się pytania na poziomie Einsteina. Jednak to też miało swój poziom trudności, bo Jeon nie wiedzial, że umie 'zwinnie manewrować' pałeczkami. Napewno lepiej mu się działa z pałeczką tatusia ale nie to jest teraz ważne." | ranking | 21.06...