Witajcie moje *myśli jak się zwrócić* pszczółki! Mam nadzieję, że Wam pasuje, bo cholernie kocham pszczółki. No nie ważne, do sedna...
"Początek Końca" oficjalnie zakwalifikował się do Wattonators 2018! Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, ale ten "wpis" (?) nie pojawia się tylko z tego powodu. Mianowicie: ja, Wasz syn marnotrawny przyszedł bezczelnie prosić o głosy. O co dokładnie chodzi?
Jeśli uważasz, że PK warte jest Twojego głosu w tegorocznym plebiscycie Wattonators w kategorii "Fikcyjna Codzienność", będzie mi niezwykle miło, jeśli przy tytule mojego opowiadania i moim nicku napiszesz proste "Głosuję". Bez obaw! Każdy ma 5 głosów do wykorzystania, więc jeśli chcesz głosować też na coś innego, to nie ma żadnego problemu.
Okej, ale już nie zadręczając Was żebraniem o głosy, chciałam napisać jeszcze kilka słów odnoście przyszłości PK.
Jak wiecie, rozdziału nie było od miesiąca. Pluję sobie w brodę, drapię oczy i ogólnie jestem na siebie z tego powodu zła, ale lenistwo i końcówka roku szkolnego nawet mnie dopadły, bo Łabondź też człowiek. Jakie więc mam plany?
Poprawa zakończona, więc już w najbliższych dniach ruszamy z publikacją rozdziałów!
Dodatkowo wspomnę tylko, że niewiele brakuje mi do zakupu monitora graficznego + lepszego programu, co oznacza... ilustracje dodawane do każdego rozdziału PK!
Póki co, ja się z Wami żegnam i postaram się ogarnąć jak najszybciej. Z góry (choć podobno tak się nie powinno) dziękuję za każdy oddany głos!
Dziubek od Łabondzia 💛🐝
Aha, podobnie jak poprzednia notka informacyjna, to coś tutaj też zniknie za jakiś czas. Nie lubię zamiecać moich opowiadań. (:
CZYTASZ
Początek Końca
General FictionI tom pentalogii "Kroniki Arcane" "Kochanie jest najpiękniejszą formą autodestrukcji". Mówi się, że Muzy Śmierci pozbawione są uczuć. Rodzą się bez nich i bez nich przychodzi im umrzeć. Zdolne do bezgranicznego okrucieństwa i dozgonnej lojalności w...
