7 lat
2008 r.Mama uciekła.
Nikt nie wiedział gdzie jest. Zadzwoniliśmy na policję, szukali jej jednak nie potrafili odnaleźć.
Bałam się o nią.
Ojciec nie byłby sobą gdyby na nią nie nagadał. Mówił, że napewno nachlała się do nieprzytomności i leży gdzieś w rowie.
Minęły 2 dni ale policja nadal niczego nie wiedziała. Trzeciego dnia jednak podjechali pod dom wraz z mamą w radiowozie i poinformowali nas, że znaleźli ją pijaną przy jakimś jeziorze, miała prawie 2 promile alkoholu we krwi.
CZYTASZ
Dziecko Alkoholiczki [NA FAKTACH]
Non-FictionOpis mojego życia w formie retrospekcji>Alkoholizm, znęcanie się, próby samobójcze.. Mam wymieniać dalej?