Nie zauważyłam kiedy byliśmy pod moim domem. Załatwiłam już nawet z rodzicami Fresh'a, że będzie on nocował u mnie ze względu na to iż to MÓJ kuzyn złamał mu rękę. Miałam 30 min. na przygotowanie się do pomocy Dust'owi. Najpierw wzięłam torbę i spakowałam zeszyt do przykładów, książki i piórnik. Przebrałam się w bardziej kolorowe ciuchy ponieważ chciałam zrobić dobre wrażenie na rodzinie nowego ucznia. Jestem zbyt leniwa żeby opisać swój ubiór więc go pokaże:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Tyle, że ja mam jeszcze uszy, ogon i oczywiście dwie różne tęczówki. Była godzina 16:25, więc mam jeszcze 5 min. Teleportowałam się pod drzwi i czekałam. Równo o godzinie 17:30 zadzwoniłam do drzwi.
Dust Pov.
Równo o 17:30 usłyszałem, że ktoś dzwoni do drzwi. Wow, jest bardzo punktualna. Myślałem, że uczniowie tylko tak mówili, a tu okazuje się iż to prawda. Poszedłem otworzyć, a w drzwiach stała (T.I). Nie wiem czemu się zarumieniłem na jej widok, odsunąłem się trochę od drzwi. Weszła bez słowa.
-To gdzie będziemy się uczyć?- spytała się swoim słod... zaraz Dust o czym ty myślisz?
- W moim pokoju, chcesz coś do picia?
- Mleko, jeśli mogę.
Wziąłem szklankę i nalałem do niej mleka. W sumie to mogłem się spodziewać, że poprosi o mleko w końcu to kot. Sobie nalałem soku. Poprowadziłem ją do mojego pokoju i zaczęła się lekcja, o dziwo uczniowie mieli racje jej tłumaczenia, zadań trafi do każdego. Ja zazwyczaj miałem problem, bo ŻADEN nauczyciel nie potrafił mi wytłumaczyć zadań. A jakaś kotka to potrafiła.
Time Skip
Właśnie skończyliśmy lekcje. Zaczęliśmy rozmawiać aż w końcu zapytałem się czemu przez całą rozmowę udawała emocje. Jestem już na tyle mądry, że umiem to rozpoznawać. Wiedziałem tak, że o tym iż cała szkoła się tego nie domyśliła, tylko PJ wyglądał jakby coś wiedział, ale JEGO bałem się zapytać po tym jak zobaczyłem go łamiącego jakiemuś szkieletowi rękę. O ile dobrze pamiętam to był Fresh. Bardzo unikała tego tematu, więc przestałem się pytać. Gdy nastała 21:00 powiedziała, że musi iść, zabrała swoje rzeczy i zostawiła mi zeszyt z przykładami żebym mógł się pouczyć.
