24

1.5K 218 12
                                    

- Cześć hyung — powiedział Jungkook wychodząc ze swojego pokoju na balkon.
Chłopak wyciągnął ręce do góry, a potem zrobił głęboki skłon. Dopiero po trzech powtórzeniach wysunął jedno z plastikowych krzesełek i zajął miejsce obok Yoongiego, mieszającego leniwie swoją kawę, która wyglądała już na chłodną.
- Cześć Jungkook — odpowiedział starszy, kładąc łyżeczkę obok kubka.
Dochodziła siódma, cała reszta jeszcze spała.
- Wszystko okej? - zagadnął Jeon.
- Co? — Yoongi uniósł brwi lekko zdziwiony. - Aa, to, wszystko w porządku, nie przejmuj się.
- Okej — powiedział, powoli kiwając głową.
Poranki w tym miejscu były naprawdę przyjemne. Piękny zapach kwiatów z ogrodu pani Park mieszał się z orzeźwiającym zapachem morza.
- Śniło mi się coś głupiego — zaczął Min po chwili, widząc jak bardzo Jungkook jest ciekawy.
- Hm? Co takiego? - ożywił się chłopak.
Yoongi uśmiechnął się pod nosem.
- Siedziałem na plaży — zaczął. — oglądałem morze i w ogóle. Potem przyszedł Hoseok.
- Hoseok?
- Mhm. Tylko był jakiś dziwny, wiesz, taki jak nie on — wyjaśnił, bawiąc się pod stołem palcami.
- To znaczy jaki?
Yoongi westchnął i upił duży łyk letniej kawy.
- Nie potrafię do końca wyjaśnić, był taki jakiś nachalny, nie słuchał co się do niego mówiło, wiesz, zupełnie jak nie on, w każdym razie bardzo mi się to nie podobało. Dlatego tak się ucieszyłem, kiedy go zobaczyłem po przebudzeniu.
Yoongi uśmiechnął się na samą myśl o zatroskanej twarzy Hoseoka, a Jungkook zastanowił się przez chwilę i popatrzył na wodę w oddali.
- Rozumiem — odezwał się w końcu. — To na szczęście tylko sen — powiedział poklepując Yoongiego po ramieniu.
Szeroki uśmiech chłopaka był naprawdę pocieszający.
- Dzięki — odpowiedział Min, odwzajemniając gest. — W tym śnie — dodał jeszcze. — było jeszcze coś irytującego. Słyszałem piosenkę, ale nie mogłem sobie przypomnieć tytułu ani nic.
- To w sumie ciekawe!
- Może.
- Musimy się dowiedzieć co to była za piosenka — dodał zdeterminowanym głosem.
- Dziwnych zdarzeń ciąg dalszy — wtrącił się zaspany Hoseok, który przyczłapał się do stolika i siadając prawie strącił kubek Yoongiego. - Wybacz!
- Nic się nie stało — zapewnił Min.
- Co masz na myśli hyung? — zapytał nieco nerwowo Jungkook, obawiając się, czy przypadkiem Hoseok nie słyszał całej rozmowy.
- No — zaczął Jung, przecierając oczy. — waszej dwójki najmniej bym się tutaj spodziewał o siódmej rano. O czym rozmawialiście?
- Rozmawialiśmy o...
- Dzisiejszym dniu — wyjaśnił Jungkook. — O tym sprzątaniu baru pana Choi.
- No właśnie! - przytaknął Yoongi.
- Aa, no tak, to dzisiaj — powiedział Hoseok, poprawiając rozczochrane włosy. — To będzie fajny dzień — stwierdził.

•an
wrzucam rozdział, żeby wam przekazać, żebyście poszli obejrzeć nowe mv Hollanda 'I'm not afraid', thanks.

• starry night 2 • yoonseok ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz