Po ostatniej sytuacji z Yoongim, Noele czuła się dziwnie.
W nocy nie mogła spać przez myśli które krążyły jej po głowie.
Ale nie wiele myśląc postanowiła zejść na dół.
Wszyscy członkowie, no prawie wszyscy znajdowali się w salonie i wyglądali tak jakby na coś czekali.
- Cześć wam.
Odezwała się brunetka patrząc na nich.
- Noele...Spadłaś nam z nieba.
Powiedział lider który zaczął powoli podchodzić do dziewczyny.
- O co chodzi ?
Powiedziała lekko się cofając.
- Wiesz chodzi o to że Yoongi tak jakby zachorował i nie mamy go z kim zostawić.
Nie chcemy po prostu go zostawić samego i mogłabyś...
- Przykro mi ale to niemożliwe, pozabijamy się...
Powiedziała brunetka wcinając się liderowi w zdanie.
- Yoongi jest spokojny kiedy jest chory, proszę...
Lider był bezradny, jeśli Noele się nie zgodzi będą musieli odwołać wywiad bo lider nie będzie w stanie zostawić swojego chorego przyjaciele samego.
- Okej...
Powiedziała z westchnieniem brunetka.Cała szóstka od razu szeroko się uśmiechnęła po usłyszeniu jej zgody.
Zaczęli powoli szykować się do wyjścia.
- Ej ! Poczekajcie ! Co mu dokładnie jest ? Mamy tutaj jakieś leki ?
Lider grupy obrócił się i spojrzał na brunetkę.
- Wydaję mi się że gdzieś w kuchni powinny być, konkretnie w górnych półkach, powodzenia.
Po tych słowach wyszedł z mieszkania nie dając już dojść do słowa Noele.
_________________________________________________________________________
(zmiana perspektywy)
Po wyjściu prawie całej grupy, postanowiłam z nie chęcią udać się do pokoju Yoongiego.
Musiałam zobaczyć co mu dokładnie jest żeby móc mu podać jakiekolwiek leki.
W przeciągu minuty znalazłam się przed jego pokojem. Nie chcąc być niegrzeczną zapukałam delikatnie w drzwi.
Usłyszałam dosyć ciche ale jednak wyraźne proszę, więc postanowiłam po prostu tam wejść.
Czarnowłosy leżał na łóżku pod kołdrą, na plecach.
Spojrzał w moją stronę i przewrócił oczami.
- Co ty tu robisz ?
- Dla twojej wiadomości, będę się tobą zajmować ponieważ chłopacy mieli jakiś wywiad czy coś takiego.
Nic już nie powiedział tylko wzrok przeniósł z powrotem na sufit.
Westchnęłam i podeszłam bliżej.
- Jak się czujesz ?
- Nie tak jak powinienem.
Stanęłam nad nim i chwilę na niego patrzałam.
Postanowiłam dotknąć jego czoła żeby zobaczyć czy ma mocną czy lekką gorączkę.
Miałam zamiar już położyć swoją rękę na jego czole ale nie było mi to dane ponieważ w ostatniej sekundzie chwycił mój nadgarstek i spojrzał na mnie jak na idiotkę.
- Co ty robisz ?
- Sprawdzam czy masz wysoką gorączkę.
Prychnął na moje słowa ale pozwolił mi mimo wszystko przyłożyć rękę jednocześnie puszczając mój nadgarstek.
Po raz setny dzisiaj westchnęłam i zrobiłam to co musiałam.
CZYTASZ
NEW TRAINEE // Min Yoongi
FanfictionDziewczyna o imieniu Noele, ma siedemnaście lat i pochodzi z Polski ale obecnie mieszka w Korei. Jednym z jej marzeń jest zostanie koreańską idolką. Niestety jej uroda w tym nie pomaga, mimo to sądzi że ma talent więc czemu by nie spróbować ?