Eylena wróciła. Wróciła do życia. Musiała ściąć włosy i zmienić w sobie wiele. Nie nosi już soczewek jej oczy zostały naturalnie niebieskie. Nie ubiera się na czarno jak kiedyś. W jej szafie zawitały kolory. Wstąpiła do klubu zapaśniczego dla dziewczyn. Po pół roku chodzenia schudła i nabrała kolorów. Pewnego dnia po zajęciach spędzonych z grupą chłopców, która jej zdaniem nie dała dziewczynom wycisku takiego jakiego oczekiwała, rozmyślała o chłopaku, który jej zaimponował. Po pewnym czasie wróciła do domu. Torbę ze sprzętem rzuciła w kąt a sama opadła na łóżko. Jedyne co miała w głowie to twarz tego chłopaka. Za niedługo się przeprowadza. Uniosła telefon, delikatnie muskając palcem środkowy przycisk. Po sekundzie ujrzała 4 liczby wyświelające się na środku ekranu. Była 20:49. Ręka odmówiła posłuszeństwa i opadła na łóżko. Po 5 sekundach odpływała do krainy Morfeusza.
****************************************
Hejka 😄
I jak wam się podoba kolejna część?Wasza
TiccyMely 😄