#Mistic
Obudziłam się i byłam zaskoczona, nadal jestem w domu. Nie znalazł mnie super, sprawdziłam godzinę była. 8 rano, czekaj kurwa szkoła. Ale jak do niej pójdę to mnie tam znajdzie, czyli zostaje w domu. Wstałam i podeszłam do szafy, chciałam wyciągnąć ciuchy ale moja wilczyca mi to nie umożliwia.~ja chcę do niego, Mistic wracajmy~skamlała moja wilczyca.
~siedź cicho Lily~odpowiedziałam jej.
A zapomniałam powiedzieć że moja wilczyca ma na imię Lily, dobra wyciągnęłam z szafy czarną koszule. Czarke dżinsy oraz czystą bielizne, spod łóżka wyjęłam czarne trampki. Tak buty trzymam pod łóżkiem, dziwne nie. Weszłam do łazienki i wzięłam prysznic, po 20 min byłam gotowa. ze szłam na dół, i postanowiłam zrobić sobie naleśniki. Przy ich robieniu słucham piosenki od Blackpink Dududud (piosenka w mediach 😉)
Kiedy robiłam ostatniego naleśnika, poczułam się opserwowana. Odwruciłam się i ujrzałam złego Arona, przepraszam wkurwionego Arona. No to mam przejebane.- czemu do kurwy nędzy uciekłaś?!-zapytał przez zaciśnięte zęby.
- tu a teraz nara- powiedziałam.
Spojrzałam czy włączyłam gaz, gdy to sprawdziłam wybiegłam z domu i przemieniłam się w wilka i zaczęłam biec. Słyszałam jak za mną Biegł Aron, jest pieknym czarnym wilkiem. Kurwa Mistic ogarnij się.
~dzięki że tak o mnie myślisz.
O chuj nie zablokowałam myśli dobra pobiegne w lewo. Ale tak nie zrobiłam na chwile skręciłam w lewo by go nabrać i szybko skręciłam w prawo, ale nagle wylądowałam na ziemi pod ARONEM. Ale jak myślałam że się nabrał, no i chuj z tego.
~ myślałaś że Cię nie złapę, a teraz idziemy do domu i tam dostaniesz kare.
~ a co ja małe dziecko że mam dostać karę?!.
Zignorował to co powiedziałam, przemienił sie i wzioł mnie na ręce. Zaczął iść w stronę domu, ej czekaj przecież mogę gadać z Lisą i dziewczynami.
~Lisa!!
~Co, kurwa kobieto odzywaj się. Siedze i się martwie o ciebie, że aż Max ma mnie dość!-krzyknęła
~Lisa pomocy on chcę mi dać KARE!!!
I już się nie odezwała, bo byliśmy już pod domem. Wszedł z kopniaka, i zaczął się kierować do PIWNICY!!!!
No go chyba coś~ Mistic to przez ciebie tam będziemy!!-wydarzyła się Lily
~Dzieki że jesteś po mojej stronie.
I się nie odezwała no kurwica mnie weźmie, nagle Aron posadził mnie w celi.
-posiedzisz sobie tu i przemyślisz swoje zachowanie.
- ty tak na serio?! Co ja mam 5 LAT!
-przyjdę później sprawdzić co u Ciebie.
I sobie poszedł, no kurwa zajebiście.
***
Nie wiem ile minęło, ale już jedna z omeg przyniosła mi obiad. Bo Aron tak rozkazał, nawet tego nie dotknęłam. Boże za jakie gdziechy, co ja ci takiego zrobiłam. Dobra może położe spać jutro się zobaczy, co i jak.
~Ej Mistic.
Kto zaś?!!
~Czego!
~ to ja Luna wymcknełam się Cameronowi.
~Kto to Cameron?
~mój mate, dobra nieważne gdzie jesteś?
~w piwnicy.
~CO?!
Nagle dzwi się otworzyły a ja zaczęłam udawać że śpię. Po chwili poczułam silne ramiona, które mnie podniosły. Wiem że to Aron, ale niech myśli że śpię.
#Aron
Minął cały dzień a ja nadal do niej nie przyszedłem, ale próbuje znaleźć jej rodziców i dowiedzieć się skąd jest Alfa. Postanowiłem że pójdę zobaczyć co u niej, jak zablokowała myśli. Nie wiem co u niej się dzieje, po 3 min jestem przy jej celi. Otwieram ją i widzę jak śpi, postanowiłem ją już stąd wyciągnąć. Zaniosłem ją do sypialni i położyłem ją na łóżku, może od dziewczyn się dowiem dlaczego jest Alfą.~Nie, poczekaj aż sama ci powie!-krzyknął mój wilk
~Nie powie mi, więc muszę się jakoś dowiedzieć.
I sie już nie odezwał.
~ Max zawołaj dziewczyny do mnie do gabinetu, muszę je zapytać o Mistic.
~ Dobrze.
No to sobie pogadamy i mam nadzieję że mi powiedzą.
- chciałeś nas widzieć.-widać że się trochę boją.
- Tak, chciałem was zapytać czy wiecie dlaczego Mistic jest wilczyca Alfa?- zero reakcji z ich strony.
-Sky może ty wiesz?
- Nie, nic nie wiem. Dziewczyny to samo.
Wiem że kłamią, ale nie mogę nic im zrobić bo Mistic mnie zabije. Odesłałem dziewczyny do siebie i dalej zajmuję się robotą.
#Mistic
Leżę i nic nie robię, ciekawe co u dziewczyn. WŁAŚNIE DZIEWCZYNY!!!
Jak mogłam o nich zapomnieć, co zemnie za przyjaciółka.~ dziewczyny żyje cię tam?
~ BOŻE TY ŻYJESZ, W końcu się odezwałaś-powiedziała zadowolona Sky
~nom ja myślałam że twój Mate nas ukatrupi.
~czekaj CO?!
~No bo nas wezwał do swojego gabinetu, by zapytać dlaczego jesteś Alfą.
~ ok dzięki bza informację.
Już ja sobie z nim porozmawiam.
__________________
Przepraszam że przez tyle czasu rozdziału nie było ale nie wiedziałam co napisać. Mam nadzieję że się spodobał rozdział😉

CZYTASZ
Wilczyca Alfa
WerewolfMistic 17 letnia Wilczyca, zrodzona z ludzi o jej sekrecie wiedzą tylko jej przyjaciółki z watahy. Ale Mistyc nie jest zwykłą Wilczyca jest Alfą.