serio?! różowy?!

727 45 0
                                    

10 października

-jimin ty chuju jak mogłeś mi nic nie powiedzieć- krzyknął Tae jak tylko jego przyjaciel wszedł do jego domu.

- ale o czym?! -spojrzał na niego niezrozumiale - o co ci chodzi!?

-kurwa o to że całowałeś się z Jungkookiem- krzyknął ale tym razem blondyn dostał poduszką.

-no... yyy.. skąd wiesz?- mruknął i od razu na wspomnienie tego co się wydarzyło w klasie zarumienił się.

- a widziałem na własne oczy więc mi nie wmówisz że nic się nie wydarzyło - uśmiechnął się cwanie - a poza tym zarumieniłeś się jak o tym wspomniałem

-widzę że z tobą nie wygram nie? - szatyn tylko pogręcił głową na tak i uśmiechnął się zwycięsko - no siedziałem z hobim w klasie i tłumaczyłem mu zadanie, gdzieś w połowie przyszedł kookie a hoseok dał rękę na moje udo i Jungkook się wkurzył i spytał czy mogę z nim wyjść na chwilę i na korytarzu zapytał się czy zostanę jego chłopakiem- urwał i schował zarumienioną twarz w dłoniach.

- i co?!- za to młodszy z wielkim uśmiechem na twarzy prawie skakał po łóżku

- zgodziłem się -

Tae mocno przytulił przyjaciela -gratulacje chimchim- wykrzyczał i oderwał się od niego - ale jak skończyliście w tej klasie?

-no potem wróciliśmy razem do klasy i kook powiedział hobiemu żeby się ode mnie odpierdolił bo jestem zajęty, po tym hobi wyszedł z klasy i tak jakoś wyszło

-no to super

- a jak z Yoongim?-

-no... yyy... podszedł do mnie dzisiaj i rozmawialiśmy a potem żeby zdobyć mój szkicownik mnie połaskotał i mi go zabrał

-widział swój szkic?

-widział i powiedział że cieszy się że mógł być moim modelem i że mam talent, a na koniec powiedział że jestem uroczy jak się rumienie

-no widzisz może dasz rade go sobie rozkochać tylko pamiętaj ilu uczniów zranił, rzucił i jak ich traktuje bo nie chce żebyś płakał

- jimin nie bądź takim pesymistą!!!- po raz drugi rzucił w niego poduszką a ta spadając, uderzyła w jąkąś siatkę, którą wcześniej przyniósł Jimin - co tam jest?

-pofarbujesz mnie?

- jasne że tak - młodszy wstał i podniósł siatkę wyciągnął farby na stół- serio?! Różowy?!

- ja robię różowy ale ty robisz się na blond okej?! -powiedział z uśmiechem 

Siedzieli tak z 2 godziny farbując włosy i śmiejąc się z różnych rzeczy. Zamówili pizze i oglądali filmy.

-myślisz że yoongiemu się spodoba? -zaczął Tae bawiąc się swoimi BLOND włosami

- myślę że tak - odpowiedział mu różowo-włosy

Tae prosze... wybacz mi... || taegi ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz