Siete

2.2K 63 19
                                    


-Jesteś piękna -powiedział niespodziewanie ciemnooki kiedy oglądaliśmy film u mnie w domu. Pocałował mnie w czubek głowy, na co wtuliłam się w niego jeszcze bardziej.

Od tamtego pocałunku nad jeziorkiem minął prawie tydzień, a nikt jeszcze nie wie, że jesteśmy razem.

-Kocham cię -musnęłam ustami jego szyję, co mu się spodobało.

-Nie musisz przestawać -jęknął patrząc na mnie z iskierkami w oczach. Usiadłam na jego kolanach i zaczęliśmy się całować. Tą chwilę przerwał dzwoniący telefon. Wstałam z ukochanego i zobaczyłam kto dzwoni. Antonella.

-Hej pani Messi -zaśmiałam się do słuchawki. Dałam na głośno mówiący i wróciłam na kanapę obok Neya.

-Możesz tak do mnie mówić panno Messi, chociaż może niedługo będę mówić pani da Silva -parsknęła, a ja spłonęłam rumieńcem patrząc na obejmującego mnie szatyna, który uśmiechał się szeroko.

-Jeszcze długo sobie poczekasz -burknęłam biorąc do ręki telefon.

-Później o tym pogadamy. Chciałam ci przypomnieć o kolacji u Suarezów. Jaką sukienkę ubierasz?

-Białą z wycięciami na biodrach. Muszę kończyć Ella, jestem trochę zajęta.

-Sprytnie. Spodobasz się Neymarowi jak nic.

-Antonella! -pisnęłam chowając głowę w torsie mojego chłopaka. Ona potrafi mnie ośmieszyć przed każdym.

-Możesz sobie zaprzeczać ile chcesz, ale ja i tak wiem, że ci się podoba. Tylko Leo jakoś tak sceptyczniej podchodzi do tej miłości.

-Co mówisz? Nie słyszę cię. Halo, Ella. Halo. Halo -rozłączyłam się i odłożyłam telefon na stolik kawowy. Ney zaczął rechotać, na co szturchnęłam go w ramię.

-Elena da Silva Santos. Pasuję -wyszczerzył się, na co spłonęłam jeszcze większym rumieńcem.

-Jeśli chcieliście mnie pogrążyć to właśnie wam się udało -powiedziałam teatralnym głosem wzdychając ciężko. -Nigdy więcej nie dam rozmowy z Antonellą na głośno mówiący -zagroziłam zaczynając się śmiać.

 -Nigdy więcej nie dam rozmowy z Antonellą na głośno mówiący -zagroziłam zaczynając się śmiać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

O 16 skończyłam przygotowywać się na kolację, więc miałam bardzo dużo wolnego czasu. Zaczęłam robić sobie zupę dyniowo-paprykową na śniadanie. Taką samą robiła mi kiedyś mama.

U Suarezów mam być na 20, a ode mnie jedzie się do nich godzinę. Wszystko mam przygotowane, więc zaczęłam przeglądać portale społecznościowe. Pierwsze co mi się pokazało to zdjęcie Neya i Leo cieszących się po bramce.

W tym samym momencie przyszła do mnie wiadomość od Cristiano, co mnie lekko zdziwiło.

~Będziesz na meczu w środę? ~ przeczytałam i spojrzałam na swój kalendarz. Nie mam nic zaplanowane.

Estrella de Neymar [Zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz