Dzwoni budzik. Gdy tylko usłyszałam jego dźwięk natychmiat stanęłam na równe nogi. Niee,tylko nie to,nie może tak być!-zaczęłam krzyczeć na siebie w myślach.Złapałam telefon do ręki, a na ekranie widniały wielkie cyfry: ''6:00'' -Fuck nic nie umiem....byłam na siebie wściekła.Nagle słyszę głos mamy:
-Kochanie,zejdź na śniadanie!
Tak strasznie nie chciałam iść do szkoły.Przez głowę przechodziły mi różne plany takie jak udawana choroba. Malika to dziecinada! -po chwili namysłu tłumaczyłam sobie.Pójdę i zmierze się z tym testem oko w oko.
Jestem już w szkole, 1 lekcja i poważny stres...Pani otwiera klase,a ja słyszę za sobą głos:
''Malika dasz radę! Wierzę w Ciebie.'' Odwróciłam się,a za mną znajdował się Karol. Klara i Adi zaczęły chichotać,a ja zrobiłam się cała czerwona choć byłam bardzo szczęśliwa,że zostały wypowiedziane takie słowa właśnie przez niego. Była to dość dziwna sytuacja bo nie miałam pojęcia,że Karol chodzi ze mną do szkoły...po teście postanowiłam urwać się z lekcji z Klarą i wszystkiego się dowiedzieć, bo to przecież ona była największą plotkarą w całej szkole.
Test był ciężki, miałam momenty zawachania,ale mimo wszystko chyba nie poszedł mi tak źle jak myślałam.Po drodze do parku wypytuje Klare o Karola.Ona ze zdziwieniem pyta jak mogę go nie znać?!Jest to przecież nasza szkolna elita! Kręci z każdą laską,w tym z tego co wiem przespał się z trzema swoimi dziewczynami z naszej szkoły.Gra w piłkę nożną i moim zdaniem jest już lepszy niż ten twój cały Dick.-Mówiła jak katarynka Klara.Nie przypuszczałam,że macie ze sobą jakiś kontakt,przecież ty jesteś taka...
-No,jaka Klara?!-zdenerwowana przerwałam jej wypowiedź
-Taką grzeczną szarą myszką! Dziwie się,że w ogóle odważyłaś się teraz uciec ze szkoły! -wykrzykła Klara
Szczerze nie oczekiwałam takiej odpowiedzi,liczyłam na to,że jestem przebojowa,charyzmatyczna i wyjątkowa lecz inni mieli o mnie inne zdanie niż ja sama o sobie.Chciałam się zmienić,pragnęłam tego,a żeby to uczynić przyszedł mi do głowy niezły pomysł! A co jeśli będę chodzić z Karolem? Stanę się wtedy tak zwaną ''elitką'' Tak,to dobry pomysł! Musi wypalić i pokaże wszystkim jaka jestem naprawdę!
