Rozdział 1.

291 12 2
                                    

                        Hejka Wszystkim❤️
Na samym początku chciałabym powiedzieć że to moje pierwsze opowiadanie i pierwszy raz piszę na Wattpadzie. Chciałabym jeszcze pozdrowić bardzo ważną dla mnie osobę bo to dzięki niej zaczęłam pisać! Ta osoba bardzo dużo zmieniła w moim życiu i bardzo bardzo się cieszę że ją poznałam❤️Kc mocno z całego serca❤️ Viki_Kinia001a ❤️
A teraz zapraszam do czytania👇
___________________________

Dzisiaj z mojego jakże wspaniałego snu o „Krainie Tęczy" obudził mnie mój przyjaciel budzik (wyczujcie ten sarkazm xD). Postanowiłam że już wstanę, w końcu jest godzina 10:00.
Po zaścieleniu łóżka poszłam do łazienki odprawić poranną toaletę, czyli wziąć prysznic,umyć zęby,pomalować się itp.
Po skończeniu porannej toalety postanowiłam się ubrać.

Wybrałam ten zestaw👇

Ubrałam bluzę i legginsy ponieważ nie jest ani ciepło ani zimno, a to taki wygodny strój w sam raz do chodzenia po domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrałam bluzę i legginsy ponieważ nie jest ani ciepło ani zimno, a to taki wygodny strój w sam raz do chodzenia po domu.Dzisiaj nie miałam jakiś konkretnych planów, dlatego postanowiłam, że napiszę do Kini czy gdzieś wychodzimy.

Do: Mój Ogórek💓🥒😏
-Wstałaś już?

Od: Mój Ogórek💓🥒😏
-No wielkie dzięki👌🏻Teraz już tak😒

Do: Mój Ogórek💓🥒😏
-Zawsze do usług😘.Wychodzimy gdzieś?

Od: Mój Ogórek💓🥒😏
-Ok.Tylko o której i gdzie?

Do: Mój Ogórek💓🥒😏
-Idk.Może o 12 Starbucks? Weź wrotki!!
Od: Mój Ogórek💓🥒😏
-Oki pasuje mi😘To do zoba!!

Do: Mój Ogórek💓🥒😏
-Nom do zoba!!❤️

Następnie już nic nie odpisała,więc postanowiłam iść zjeść śniadanie.Gdy już zeszłam na dól zobaczyłam Lukiego (tak główna bohaterka mówi na Lucasa) podeszłam do niego i się z nim przywitałam.Następnie zaczęłam rozmowę.

-Hejka braciszku!!-krzyknęłam radosna!!

-No hej hej-odpowiedział mój bart w nie co przygnębiony sposób.

-Coś się stało?-zapytałam

-Nie, nic takiego,tylko trochę się stresuję przed meczem.-odpowiedział.

-Nic się nie bój bro!!Napewno pójdzie ci wspaniale!!Wygracie to ja ci mówię.-pocieszałam brata-A jak ja ci mówię,to co?-zapytałam się.

-To ty siostrzyczko kochana masz zawszę rację-odpowiedział chłopak już w lepszym nastroju.-Dobra to ja wychodzę, papa-oznajmił chłopak.

My Princess💓|M.G| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz