Wstaję z łóżka wyjątkowo przed czasem , wolnym krokiem kieruje się do łazienki zdejmuję z siebie piżamę oraz bieliznę i zanurzam się w wannie wypełnioną ciepłą wodą w pomieszczeniu unosi się piękny zapach lawendy ponieważ używam szamponu o tym właśnie zapachu.Dobra czas się zbierać wychodzę z wanny , ubieram się wcześniej przygotowane ciuchy
Podeszłam do lustra wyjęłam z szafki szczotkę powoli zaczęłam czesać moje długie włosy postanowiłam je związać. Opuszczam łazienkę , w pokoju pakuję książki na dzisiejsze lekcje wychodzę z pomieszczenia kieruje się prosto w kierunku drzwi wyjściowych mam jeszcze sporo czasu więc wolnym krokiem kieruje się w stronę szkoły.Dzisiaj mają przyjść nowi uczniowie ciekawe jacy będą mam nadzieje że nie tacy jak Andrew pewnie zastanawiacie się kim on jest otóż wyjaśniam Andrew to największy podrywacz w szkole przespał się chyba z większą połową szkoły nawet kiedyś próbował umówić się ze mną ale odmówiłam temu dupkowi chociaż jedno muszę przyznać jest on bardzo przystojny i gdyby nie fakt że bawi się dziewczynami to chętnie bym się z nim umówiła ale cóż nie ma ideałów. Nie wiedząc kiedy znalazłam się już przed klasą do lekcji zostało mi 10 min ,siadam na ławce wyciągam swój szkicownik oraz piórnik zaczynam rysować najpierw huśtawkę gdy już zaczynałam rysować kwiaty zadzwonił dzwonek chowam rzeczy torby i wchodzę do klasy siadam na swoim stałym miejscu i czekam na moją przyjaciółkę
-hejka Alice , jak myślisz pojawią się dziś nowi? Wszyscy o tym mówią , mam nadzieje że będą przystojni bo trzeba znaleźć ci fajnego chłopak
-Hej, nie wiem, nie potrzebny mi chłopak dobrze mi samej. Moja przyjaciółka spojrzała na mnie znacząco
-o nie nie kochana znajdę ci kogoś choć bym miała szukać na krańcu świata bo jak nie ja to kto.Zaśmiałam się z jej słów ona jest strasznie uparta
-kiedy ja ci mówię że.Agnes przerwała mi w połowie zdania
-miałam kiedyś koszmarny sen ty miałaś 30 lat i mieszkałaś z gromadą kotów wszyscy cię zostawili no bo kto by wytrzymał z taką kociarą ,a ja jako twoja najlepsza przyjaciółka nie dopuszczę do tego
-kiedy ja lubię koty
-nawet tak nie mów
Na tym zakończyła się nasza krótka rozmowa bo do klasy przyszła nauczycielka a za nią podążało 5 chłopaków czyli Agnes się myliła zaczęłam się im dokładniej przyglądać wniosek był jeden są cholernie przystojni tylko zastanawia mnie dlaczego oni mają tak bladą skóre przecież są z Włoch powinni być raczej opaleni nie wnikam dlaczego tak jest , ich spojrzenia skierowały się w moją były tak przeszywające ze miałam ochotę uciec z klasy byle by na mnie nie patrzyli
-Drodzy uczniowie mam przyjemność przedstawić wam nowych uczniów Alan,Christian,Dimitry, Luke i Marcus mam nadzieje że dobrze ich przyjmiecie.Odparła nauczycielka
-chłopcy zajmijcie wolne miejsca.Oni nie zwracają zbytniej uwagi na wychowawczynię dalej mnie obserwowali do puki nie zajęli wolnych miejsc dwóch z nich zajęło miejsce w ławce tuż za mną do końca lekcji czułam ich palący wzrok. Zostało 5 min do dzwonka
-W przyszłym tygodniu będzie sprawdzian z tego działu. Słowa nauczycielki sprawiły że chyba każdy w klasie stracił dobry humor
-Alice pomożesz mi się do niego nauczyć, bo rodzice mnie rozszarpią jak ta jędza wstawi mi jedynkę.Powiedziała szeptem Agnes
-jasne.Odparłam, w porównaniu do niej ja geografie mam w małym palcu. Nareszcie zadzwonił upragniony dzwonek ,razem z Agnes opuściłyśmy klasę na samym końcu , zauważyłam że jeden z nowych się do nas zbliża
-hej wam jestem Alan
-jestem Alice a to jest Agnes
-miło poznać , Alice oprowadziłabyś mnie po mieście bo wiesz jestem tu nowy i
-sorry ale nie mam czasu. Przerwałam mu, po chwili podszedł do nas chyba Luke ale nie jestem pewna Agnes spojrzała na niego maślanymi oczami a ja chwyciłam ją za rękę i zaczęłam prowadzić ją w kierunku sali biologicznej bo zaraz lekcje
-czy ty oszalałaś!Miałaś taką okazje spędzić trochę czasu z tym przystojniakiem a ty co odmawiasz mu.
-kiedy ja na prawdę nie mam czasu a poza tym pewnie jest taki sam jak Andrew
-jasne wmawiaj sobie.Na tym zakończyła się nasza rozmowa ponieważ zadzwonił na lekcje.
PO LEKCJACH
Jestem już w domu wchodzę do pokoju rzucam się na łóżko ,muszę skończyć mój rysunek wyciągam z torby wszystkie potrzebne rzeczy i zaczynam rysować po godzinie miałam gotowy rysunek. Słyszę dźwięk przychodzącej wiadomości to pewnie mama
Będziemy jutro tak koło 16
Całuski mama
Luke
Alan
Rozdział ma 770 słów , mam nadzieje że się podoba. Co powiecie że by pisać tę książkę również z perspektywy innych osób? Jeżeli chcecie żeby tak było to piszcie w komentarzach.
Oliwia
YOU ARE READING
Alice
VampireHistoria opowiada życie 17-letniej Alice która poznaje tajemniczego wampira o tym jak potoczy się jej los dowiecie się czytając moją książkę .