- Idziemy, pikachu!- zawołał czarnowłosy.
- Pika!- odparł (???) pikachu, wskakując na ramię trenera.
Tym trenerem jest 20-letni Ash z Alabastii w regionie Kanto. Zasłynął on z tego iż jest Tęczowym Bohaterem.
Został właśnie wezwany przez swojego przyjaciela, profesora Garego Oaka. Jedyne co zostało mu powiedziane to tyle, że ma się stawić jak najszybciej u niego i przygotować się na to że w najbliższym czasie do Alabastii nie zajrzy.
Po kilku minutach od wyjścia z domu był już w laboratorium.
Przed budynkiem czekał na niego Gary. Gdy tylko go zobaczył, bez słowa pociągnął go za rękę i weszli do środka.
W środku czekali Tracey, Misty i Brock.
- Dobra, skoro wszyscy już są to możemy zaczynać.- rzucił Gary, po czym wcisnął jakiś guzik.
Nagle na ścianie pojawił się hologram, przedstawiający kilka miniaturek zdjęć.
Gary kliknął na jedną. Cały obraz wypełniło zdjęcie uszkodzonej kolumny.
- To jest kolumna alfa. Ta kolumna podtrzymuje równowagę świata. Jak widzicie jest ona uszkodzona. Waszym zadaniem jest udać się do Aloli i sprawdzić co tą kolumnę uszkodziło oraz ją naprawić.- wyjaśnił Gary
- A masz jakieś podejrzenia co mogło ją uszkodzić?- spytała Misty
- Niestety nie. Ale mimo to, sytuacja jest bardzo poważna, gdyż jeśli kolumna się zawali, to cała planeta ulegnie destrukcji.- odparł Gary, po czym zmienił obraz. Teraz była to jakaś dziwna mała wyspa - Na tej wyspie znajduje się kolumna alfa. Wyspa nazywa się "Wyspa Początku". Jest strzeżona przez strażników wysp, co wam utrudnia zadanie.
- A czy istnieje możliwość że kolumna uległa uszkodzeniu sama z siebie?- spytał Ash
- Właśnie w tym problem że nie. Ta budowla jest od początku świata podtrzymywana przez strażników wysp. Jeśli uległa uszkodzeniu, oznacza to że coś złego musiało się stać.- powiedział Gary
- Sprawa jest na tyle poważna, że kolumna może się zawalić w ciągu czterech dni.- dodała wchodząca do pomieszczenia Brianna, narzeczona Garego - Jeśli nie zaczniemy działać, to może być nieciekawie.
- Brock, jako najstarszy i najbardziej doświadczony trener, ty będziesz dowodził akcją.- powiedział Gary
- Jasne.- rzucił Brock
- Na miejscu, czekać będzie profesor Kukui, który was odprowadzi do świątyni w której jest kolumna. Razem z nim będzie dwójka ludzi. Dołączą do waszej ekipy.- powiedziawszy to, Gary zgasił hologram.
- Najlepiej będzie jeśli ruszycie teraz.- powiedziała czerwonowłosa
- Hai.- rzucił Brock, po czym zwrócił się do reszty ekipy - Najlepiej będzie, jeśli się udamy na jakimś szybkim pokemonie. Będzie dużo szybciej niż samolotem.
- Mój charizard da radę.- powiedział Ash
- Świetnie. To ruszamy.- rzucił, po czym wszyscy wybiegli do ogrodu, by ruszyć do Aloli.*Time skip*
Lot zajął im kilka godzin. Wylądowali przy domku profesora Kukui. Sam profesor stał na zewnątrz, a obok niego dwójka ludzi.
- Alola!- przywitali się wszyscy
- Skoro już dotarliście, ruszajmy bez zwlekania.- powiedział profesor Kukui, po czym z ową dwójką podszedł do ekipy.
- Sorrel! Lillie!- zawołał Ash
- Cześć Ash!- przywitali się z uśmiechem, po czym blondynka się lekko zarumieniła.
- Nie przedłużajmy już, ruszajmy!- powiedział profesor Kukui, po czym wszyscy poszli do portu gdzie czekała łódź, mająca ich dotransportować na Wyspę Początku.
- Przygotujcie pokemony do walki.- powiedział profesor, zaraz po odbiciu od brzegu.
- Czemu?- spytał Ash
- Bo gdy kolumna jest uszkodzona, strażnicy mogą być szczególnie nieprzyjemni.- odparł Kukui
- Zaczyna się ściemniać.- zaczął
Tracey - Może lepiej chodźmy spać.
- Dobry pomysł. Musimy się wyspać.- poparł go Brock.
- Do Wyspy Początku zostało jeszcze sporo, więc w tym czasie możecie iść spać. Obudzę was gdy będzie trzeba.- powiedział profesor
Ash razem ze swoim pikachu usiedli przy burcie, a obok nich Lillie.
- Zimno ci?- spytał Ash, widząc jak Lillie się lekko trzęsie z zimna.
- Troszkę.- rzuciła Lillie
Ash zaśmiał się lekko, po czym rozpiął bluzę, i częścią bluzy okrył Lillie.
- Dobranoc Lillie.- rzucił, zasypiając
- D-dobranoc Ash.- odpowiedziała blondynka, mocno się rumieniąc.Zostały 3 dni
___________________________________
Siema!
Jak się podoba? Napiszcie w komentarzach! Ja nie przedłużam
Narazka!
crazyneko