Szpital

231 13 0
                                    

Otwieram powoli swoje oczy i po chwili znowu je zamykam przez jasne światło które mnie razi . Kiedy w końcu moje oczy przyzwyczajają się do świadka siadam . Znajduje się w białym pomieszczeniu gdzie znajdują się trzy łóżka szpitalne które są jak na razie puste , przez chwilę siedzę i zastanawiam się co ja tu robię ..
Po jakiś 5 minutach do sali wchodzi wysoki mężczyzna w białym fartuchu a za nim moi rodzice .
- Dzień dobry Nicole , jestem doktor Michael ..
- Co ja tu robię ?
-Trzy dni temu przywiozła cię karetka , straciłaś przytomność na lekcji Wf
- Mogę już wrócić do domu ?
-Na razie tak ... Tylko za tydzień przychodzisz na kontrolę ,dziewczyno słuchaj mnie uważnie swoim odchudzaniem czy jak już lepiej powiedzieć ..wyniszczyłaś sobie organizm , jest ci co chwilę słabo przez to .
- Jakie głodówki ! Przecież jem normalnie !
- Słuchaj jeśli schudniesz jeszcze chociaż 5 kg to zostaniesz w szpitalu na długo ..
Tak już lecę schudne tyle ile będę chciała i nic do tego temu doktorowi !

2 dni później **

Dziś pierwszy raz od wyjścia z szpitala idę do szkoły , już za kilka dni koniec roku ! Nareszcie !

Weszłam do klasy w której było może z 5 osób i pani od matematyki
-Dzien dobry - powiedziałam do nauczycielki i usiadłam za ławka w której siedział Maxs
-Hej
-Hej śliczna , jak się czujesz ?
-dobrze
-Co gadał ci lekarz ?
-Pierdzielił że jak schudne jeszcze chociaż 5 kg to mnie zamknie w szpitalu na długo
- Nicole starczy tego chudnięcia jesteś za chuda byś mogła trochę przytyć bo niema do czego się przytulic nawet ..
- Nie nadaremno chudłam żeby spowrotem tyc !


Witajcie kochani przepraszam że długo nie było rozdziału ale nie miałam wgl na nic czas ... Miłego czytania :)

Tylko Chuda  // ZawieszoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz