Hoseok wpatrywał się w wysokie pudło, które znajdowało się w jego salonie, zajmujące większość miejsca, odkładając to, co nieuniknione. Wewnątrz leżała niemal ludzka istota, kupiona dla niego jako praktyczny żart, którego by nie przyjął. Albo to albo jeden z jego przyjaciół myślał, że jest wystarczająco samotny, by pożądać towarzysza robota.Hoseok zabębnił palcami po oparciu fotela, gdy zdecydował, co zrobić z rzeczą w pudełku. Otworzył go, czy po prostu odesłał? Czy on chciał to odesłać? Bardziej do rzeczy, dlaczego on wogóle rozważał trzymanie tego?
Wewnątrz jest to, co kupowali samotni ludzie, gdy nie mogli funkcjonować w pobliżu innych ludzi lub po prostu nie mogli utrzymać długotrwałego związku. Wewnątrz znajdował się BTS-SUGA, najbardziej zaawansowany humanoidalny robot jaki kiedykolwiek widział świat. Zostały stworzone przez samotnych ludzi, dla samotnych ludzi. A Hoseok nie był samotny.
Definicja samotności jest smutna, ponieważ nie ma przyjaciół ani towarzystwa. Chociaż Hoseok miał niewielu przyjaciół, z którymi rzadko rozmawiał, nie był z tego powodu smutny. Znalazł towarzystwo innych ludzi raczej denerwujących, a pudełko, które stało w jego pokoju, było ucieleśnieniem wszystkiego, czego Hoseok nienawidził w ludzkiej rasie.
A może Hoseok właśnie próbował znaleźć jakiś powód, by otworzyć pudełko.
Westchnąwszy, Hoseok zdecydował, że otworzy to pudełko i obejrzy kawałek metalu w środku, bo to wszystko - stos metalu połączonego ze sobą, by stworzyć nieco bardziej skomplikowaną istotę. To i sztuczna elektryczna skóra, która pozwoliła czuć robotowi.
Zgodnie z wieloma reklamami, BTS-SUGA miał zdolność odczuwania, choć było to mało prawdopodobne, ponieważ nie posiadał serca. Bardziej prawdopodobne było to, że zaprogramowali robota tak, aby był jak najbardziej ludzki i aby reagował na pewne rzeczy w określony sposób. Ścisła inspekcja prawdopodobnie ujawniłaby powtórzenie reakcji na określony bodziec.
Bok pudła opadł, odsłaniając robota w środku. Stał nieruchomo, miał zamknięte oczy, czekając na właściciela, aby go włączył. Hoseok wpatrywał się w niego, podziwiając podobieństwo do człowieka.
Chociaż miał tyle wiary w siebie, jak w ludzką rasę, Hoseok musiał przyznać, że firma wykonała imponującą robotę przy tworzeniu tych robotów. Jego skóra, nawet pod baczną kontrolą, wyglądała właściwie prawdziwie, włosy były miękkie w dotyku jak ludzkie włosy. Nie było śladu, że to, co stało przed Hoseokiem, było robotem.
Z wyjątkiem czegoś, co wyglądało jak mały port USB z tyłu szyi robota, który był tam, gdzie podłączano go do ładowania lub do komputera, aby można było dostosować jego wygląd do własnych upodobań.
Hoseok chwycił za przewód podłączony do robota i podłączył go do komputera, łącząc z nim robota i rozpoczynając kalibrację. Najwyraźniej, po teście osobowości, komputer był w stanie stworzyć osobowość o tak pożądanych cechach, że robot stałby się twoim idealnym partnerem.
No co za bzdura...
Jednak Hoseok wykonał test i czekał, aż dane zostaną przekazane robotowi. Patrzył, jak klatka robota zaczyna się poruszać, jakby była żywa, a ciało poruszało się nieznacznie. Oczy robota otworzyły się powoli, odsłaniając niebieską skomputeryzowaną tęczówkę, która szybko błysnęła na biało, a następnie zmieniła się na naturalny brąz.
Głowa robota powoli odwróciła się w stronę Hoseoka, wciąż konfigurując wszystko w środku. Patrzył na Hoseoka, z twarzą pozbawioną emocji, gdy powoli zaczął poruszać się bardziej płynnie, a jego działania stawały się bardziej realistyczne.
"Cześć, mam na imię BTS-SUGA-YOONGI." Powiedział robot, a jego głos przeskakiwał między skomputeryzowanym głosem a bardziej ludzkim. Za każdym razem, gdy jego głos przeskakiwał, jego oczy migotały bielą, a potem jasnym błękitem, zanim powróciły do swojego ludzkiego koloru. "Z przyjemnością ci służę."
"Jestem pewien." Powiedział Hoseok, wstając i chwytając płaszcz z wieszaka, który stał przy drzwiach, rzucając go robotowi. "Załóż to."
"Jak sobie życzysz." Powiedział robot, wciągając ręce przez rękawy, powoli z każdym ruchem stawał się coraz bardziej realistyczny, gdy kalibracja się kończyła.
"I przestań zachowywać się jak cholerny sługa." Powiedział Hoseok, krzyżując ramiona, gdy zmarszczył brwi na robota. "Jeśli chcesz tutaj zostać, nie możesz zachowywać się jak robot. Powinieneś być realistyczny. Rozumiesz?"
"Tak." Powiedział robot, z twarzą pozbawioną emocji, gdy tam stał. "Rozumiem." Milion myśli na sekundę pędziło przez głowę robota, gdy powoli dopasowywał się do osobowości Hoseoka. Uśmieszek powoli rozlał się po jego wargach, gdy zobaczył, że Hoseok wychodzi z pokoju i szuka dodatkowej odzieży.
Trzydzieści dni, dwadzieścia trzy godziny i pięćdziesiąt cztery sekundy, aż do zwrotu pieniędzy. Wszystko, co BTS-SUGA-YOONGI musiał wtedy zrobić, sprawiło, że Hoseok go pragnął, potrzebował go. To nie może być łatwiejsze...
BTS-SUGA-YOONGI dokładnie wiedział, co robić.