OSTRZEŻENIE: Tytuł rozdziału jest ostrzeżeniem, w tym rozdziale jest dojrzała scena."Hoseok~" Zawołał Yoongi, siadając na kanapie, patrząc bez wyrazu na wszystkich ludzi w telewizji.
"Co?" Hoseok pojawił się z kuchni, decydując się dziś na kolację, zamiast Yoongiego. Yoongi skinął na niego, by podszedł bliżej.
Gdy Hoseok był w zasięgu, Yoongi złapał go i przyciągnął do siebie. Oczy Hoseoka rozszerzyły się, gdy ich wargi uderzyły o siebie, nie spodziewając się tego nagłego ataku.
Yoongi tak naprawdę nie wiedział, co jeszcze można zrobić. Jego komputerowy mózg krzyczał na niego "sex sex sex" i jedyne, co chciał zrobić, to wziąść Hoseoka właśnie tutaj.
Te myśli go przeraziły.
Ze względu na ustawienie towarzystwa, popęd seksualny Yoongiego wzrósł masowo, aby upewnić się, że pasuje on do człowieka. Ale to także oznaczało, że brak seksu powodował, że jego pragnienia rosły do nieznośnego poziomu.
"Przepraszam." Powiedział Yoongi, gdy Hoseok wreszcie zdołał się uwolnić, lekko dysząc.
"Zakładam, że jesteś napalony..." Syntetyczna skóra Yoongiego zmieniła kolor na czerwony, by naśladować ludzki rumieniec, gdy skinął głową, wywołując westchnienie Hoseoka. "W porządku, więc... Myślę, że możemy... to zrobić."
"Dziękuję." Powiedział cicho Yoongi. Obydwoje pozostali w miejscu przez kilka sekund, każdy czekając na jakiś sygnał od drugiego, by coś zrobić.
"Nie jestem tak doświadczony w tego rodzaju sprawach, więc, wiesz, polegam trochę na tobie." Powiedział Hoseok, gdy zdał sobie sprawę z tego, co się dzieje.
"O-Oh okej..." Yoongi odwrócił ich tak, że Hoseok był pod nim. "Ja tylko..."
"Przejmę kontrolę." Po tych dwóch słowach wypowiedzianych przez Hoseoka, Yoongi ponownie złączył ich usta.
Dłonie Yoongiego błądziły pod koszulą Hoseoka, podciągając ją lekko, gdy delikatnie przygryzł dolną wargę Hoseoka, prosząc o dostęp.
Hoseok otworzył usta, pozwalając Yoongiemu przesuwać językiem po jego wargach, kiedy próbował zignorować fakt, że robił to z robotem. Ta myśl sprawiła, że poczuł się nieswojo.
Ta myśl szybko zniknęła, gdy Yoongi uszczypnął jego sutek, powodując, że sapnął. Yoongi robiąc tą samą czynność, zarabiał coraz więcej cichych odgłosów Hoseoka.
Yoongi odsunął się nieznacznie, aby zdjąć koszulę Hoseoka, zanim zjechał trochę niżej podgryzając szyję Hoseoka. Gryzł i ssał, z powodzeniem radząc sobie z jękiem Hoseoka.
Kiedy powstał czerwony znak, przeniósł się w inne miejsce, robiąc kolejny krwisty ślad. Wkrótce szyja Hoseoka była rozproszona krwistymi śladami.
Yoongi następnie przeniósł się do spodni Hoseoka, rozpinając je i ściągając. Porzucone spodnie leżały na ziemi obok kanapy, razem z koszulą Hoseoka. Hoseok obserwował jak Yoongi ściągał jego majtki.
Yoongi spojrzał krótko na Hoseoka, nawiązując kontakt wzrokowy, zanim zwrócił swoją uwagę na to co ma do wykonania - satysfakcjonując jego pragnienia, jednocześnie rozkoszując się Hoseokiem.
Przesunął lekko dłonie Hoseoka, liżąc czubek. Hoseok jęknął, gdy Yoongi polizał długi pasek na jego twardniejącym członku. Yoongi po prostu się uśmiechnął, znów naciskając czubek.
Język Yoongiego wirował wokół końcówki, gdy umieszczał w jego ustach erekcję Hoseoka, powoli biorąc wszystko. Jego głowa kołysała się w górę i w dół, pokrywając jego penisa sztuczną śliną. Hoseok jęczał, zamykając oczy, gdy Yoongi pracował swoją robotyczną magią.
Hoseok przypadkowo wypchał się biodrami, powodując, że członek uderzył w tył gardła Yoongiego. Jednak ponieważ Yoongi był idealnym robotem, nie dławił się i po prostu kontynuował robienie tej czynności.
Hoseok położył ręce na jego twarzy, gdy rozkosz przepłynęła przez niego, ignorując ten mały czarujący głos z tyłu głowy przypominający mu, że Yoongi był robotem. Minęło trochę czasu odkąd ktoś mu to zrobił, a on nie zdawał sobie sprawy, że przeoczył przyjemne uczucie.
"Y-Yoongi..." Hoseok dyszał, przez co Yoongi spojrzał na niego krótko. Patrzył, jak mężczyzna leży, a kropla potu spływała po jego policzku. Nie robili zbyt wiele, ale już wydawało się, że dociera do mężczyzny.
Ta myśl sprawiła, że Yoongi uśmiechnął się, gdy dalej się obniżał i wznosił w górę z erekcją Hoseoka.
To naprawdę było zbyt łatwe...
Hoseok wydał cichy jęk, gdy wszedł do ust Yoongiego, robot połykał całą spermę. Yoongi oblizał wargi, kiedy wyjął erekcję Hoseoka z ust, zlizując kroplę z wargi. Hoseok leżał tam jeszcze przez kilka sekund, zanim usiadł i chwycił swoje ubranie.
"Ja...idę wziąć prysznic". Powiedział, a Yoongi skinął głową, patrząc, jak idzie do łazienki. Yoongi następnie spojrzał na poduszki na kanapie i zaczął je ściągać, myśląc, że Hoseok chciałby je wyczyścić.
-
"Myślałem..." Powiedział Hoseok, gdy jedli obiad. Yoongi przestał jeść i spojrzał na Hoseoka, unosząc jedną brew.
"Mmm?"
"Cóż, czy to cię zadowoliło? Ponieważ wszystko, co zrobiłeś, było dla mnie obciąganiem. Przez cały czas byłeś ubrany. " Yoongi przełknął ślinę, zanim odpowiedział.
"Jestem robotem zaprojektowanym, aby spełniać twoje życzenia. Twoja satysfakcja jest dla mnie satysfakcją. " Powiedział Yoongi. "Wszystko, co chcę zrobić, to sprawić ci przyjemność. Plus, moje ciało reaguje na porządek, który mój mózg dostarcza, podobnie jak ludzie, mój mózg jest bardziej zaawansowany niż ludzki i wie, jak prawidłowo reagować na pewne sytuacje. "
"Co masz na myśli?" Yoongi wzruszył nieznacznie ramionami, zastanawiając się, jak to wyjaśnić.
"Zasadniczo... Nie mam żadnych instynktów, ani drugiej natury, ani tego, jak chcesz to nazwać. Nie zawsze możesz wybrać, czy masz erekcję, czy nie, moje ciało może. " Yoongi zmarszczył brwi na swoje wyjaśnienie. "Wszystko jest dokładnie przemyślane... Jestem robotem". Hoseok powoli pokiwał głową.
"Tak... Jesteś tylko robotem."