- Czy jest coś, co chciałbyś, abym zrobił?- Zapytał Yoongi, kiedy skończył zmywać naczynia i sprzątać kuchnię. Hoseok spojrzał na robota, o którym na pewien czas zapomniał, marszcząc brwi.
-Nie. - Powiedział, patrząc w telewizor. Yoongi powoli skinął głową, po czym lekko odwrócił głowę i spojrzał na telewizor. Leciała reklama modelu BTS-SUGA. Wydając odgłos niechęci Hoseok zmienił kanał na pokaz gotowania. Bezmyślnie zaczął go oglądać, nie zwracając uwagi na to, co się dzieje. - Możesz usiąść, wiesz.
Yoongi spojrzał na miejsce, na którym siedział Hoseok, zanim usiadł, zwracając uwagę na telewizor. Podczas gdy Yoongi obserwował pokaz gotowania, zapamiętując przepisy na gotowane posiłki, Hoseok spoglądał na niego.
Patrzył, jak Yoongi najwyraźniej był zafascynowany przez program telewizyjny, powoli oblizując wargi przy gotowym posiłku.-Podoba Ci się to? - Zapytał Hoseok, nie do końca pewien, dlaczego tak się przejmował, ale mimo to postanowił zapytać. Yoongi odsunął spojrzenie od jedzenia i spojrzał na Hoseoka, marszcząc brwi. - Podoba Ci się kanał o gotowaniu?
- Nie lubię ludzi, ale lubię jedzenie. Te posiłki wyglądają wyśmienicie, ale to pewnie dlatego, że są szefami kuchni i robili to już wiele razy. Jeśli normalna osoba spróbuje to zrobić, prawdopodobnie nie osiągną tego samego wyglądu. - Powiedział Yoongi, powoli wracając do oglądania telewizji, obserwując dziwną reklamę jakiejś zabawki.
- Nie jesteś normalną osobą. - Powiedział Hoseok, a Yoongi skinął głową.
- To prawda, i jest jakakolwiek możliwość, że gdybym spróbował, mógłbym osiągnąć pożądaną estetykę, ale potem znowu zostałbym zaprojektowany tak, abym był jak najbardziej ludzki.
- Masz w głowie mały komputer, który zapamiętuje i analizuje wszystko, co widzisz. Co powiesz na test, jakie składniki na posiłek wyglądałyby najlepiej według ciebie? - Yoongi szybko zaczął wymieniać wszystkie niezbędne składniki. - Dobrze, pójdziemy do sklepu i je kupimy, jeśli to ugotujesz, będziesz mógł też zjeść.
-
Yoongi stał przed garnkiem, obserwując jak gotuję się makaron. Hoseok stanął obok niego, uśmiechając się, gdy jego hipoteza okazała się słuszna. Yoongi gotował jedzenie dokładnie tak, jak szef kuchni który był w telewizji, jego "mózg" dostarczał mu przepis.
Yoongi przygryzł wargę, częściowo żałując, że nie jest taki dobry. Gdyby jedzenie było tak doskonałe, mógłby zmniejszyć nieco niechęć, jaką Hoseok do niego odczuwał. Nie byłoby to wiele, ale byłoby lepiej niż to, co Hoseok najwyraźniej czuł teraz do niego.
Yoongi przypadkowo westchnął, rozpoczynając ostatni etap konstrukcji ramenu, żałując, że nie jest tak dobry w przygotowywaniu potrawy. Spojrzał na Hoseoka i podał mu jedną z misek.
- Mam nadzieję, że ci się spodoba.-Powiedział Yoongi, gdy Hoseok wziął miskę na stół i usiadł, czekając aż Yoongi do niego dołączy. Yoongi usiadł naprzeciwko niego i obserwował Hoseoka, czekając, aż zacznie jeść.
Hoseok wziął łyk bulionu przed zjedzeniem makaronu. Patrzył na miskę przed nim, próbując ukryć fakt, że był pod wrażeniem.
Yoongi dmuchnął na gorący płyn na łyżce, po czym napił się, uśmiechając się szeroko do smaku. Hoseok obserwował, jak Yoongi zagłębił się w jego ramenie, który najwyraźniej lubił.
- To jest dobre? - Zapytał Hoseok , sprawiając, że Yoongi zatrzymał się w połowie łyka. Nie chodziło o to, że był zainteresowany, ale tylko dlatego, że Hoseok przez długi czas miał Yoongiego, był zdeterminowany, aby znaleźć każdą reakcję, jaką tylko mógł, w nadziei na powtórzenie. Hoseok chciał udowodnić, że te roboty nie były doskonałe.
Yoongi skinął głową, wciąż się uśmiechając. Hoseok obserwował, jak połknął jedzenie w ustach, zanim odpowiedział.
- To chyba mój ulubiony posiłek do tej pory. Chociaż nie jadłem wielu posiłków, więc nie mam z czym się porównywać. - Hoseok powoli skinął głową, po czym wzruszył ramionami. Jadł dalej, niejasno świadomy, że kolana Yoongiego dotykają jego.
-
Hoseok leżał zbudzony w łóżku, cichy odgłos szumu maszyny, go w obudził. Spojrzał na miejsce, skąd dochodził słaby blask Yoongiego i zmarszczył brwi. Dla kogoś, kto miał być prawie idealny, jego urządzenie do ładowania zrobiło dużo hałasu.
Wyczuwając ruch Hoseoka, Yoongi powoli otworzył oczy i spojrzał w jego kierunku. Jego oczy lśniły jasnym światłem, jako efekt uboczny noktowizora, jaki miały wszystkie BTS-SUGA.
-Czy nie pozwalam ci zasnąć? - Zapytał Yoongi, jego głos lekko migotał. Hoseok westchnął i przytaknął. Gdyby nie był tak zmęczony, byłby prawie rozbawiony znakami, że Yoongi był w gruncie rzeczy tylko komputerem. - Chcesz, żebym zmienił ustawienie towarzystwa?
Ustawienie towarzystwa było tym, co przyciągnęłoby Yoongiego do człowieka, teraz będzie miał jeszcze mniej znaków, że nie jest człowiekiem. Szum maszyny zniknie, a oczy Yoongiego przestaną świecić.
Jedyną rzeczą, która powstrzymała Hoseoka przed włączeniem tego, było to, że nie chciał ryzykować innych rzeczy, które towarzyszyły ustawieniu towarzystwa. Ustawienie towarzystwa zostało zaprojektowane dla samotnych ludzi, którzy chcieli poczuć się tak, jakby mieli zdolność utrzymywania relacji z człowiekiem.
Chociaż Yoongi stałby się zasadniczo człowiekiem wyglądem i zachowaniem, wymagałby także większej konserwacji. I będzie musiał spać w łóżku Hoseoka.
Hoseok nie miał ochoty dzielić łóżka z komputerem...