Moje oko zrobiło się czerwone jak komunizm, ale mam dla Was parę rzeczy (dopóki jeszcze widzę trololo)
Po pierwsze dwie skrzynki na płyty:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wybaczcie słabe zdjęcia, ale naprawdę mi pod tym względem ciężko z tym rozbitym telefonem. Poprawię się, kiedy ogarnę tę czarną plamę z boku ekrranu.
Każdym razie przy wykonaniu tej miałam wiekszy udział, więc jestem z niej bardzo dumna. Wykonana kest ze starej sztachety oraz płyty pilśniowej, wykończona bezbarwnym lakierem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tę niemal całkowicie zrobił mój tata. Ja ograniczyłam się do szlifowania drewna oraz lakierowania. Jednakże sporo się przy niej nauczyłam, na razie teorii. Wykonana jest z listwy sosnowej i postarzona opalarką.
Trzecia rzecz, to szkice:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dawno nie rysowałam smoków, więc są bardzo pokrzywdzone przez los, ale przyjemnie się je rysowało
Aktualnie pracuję nad rysunkiem ze smokiem, ale coś mi nie idzie. Mam jednak nadzieję, że pokazane teraz rzeczy jakoś poprawiły wrażenie po poprzedniej notce. I kto wie, może i więcej takich prac ręcznych będzie się pojawiać?
