Cześć dzień dobry wieczór
Wróciłam i mam dla Was parę rzeczy. Zacznijmy od mojego autoportretu:
Ostatnio czuję się takim t(h) rashem i śmieszkiem heh
W każdym razie mam dla Was jeszcze dwie bardziej ambitne rzeczy. Teraz może ta mniej udana:
Okazało się bowiem, że brązowy cienkopis jest za ciemny, ale starałam się to jakoś uratować białym żelopisem. W jednych miejscach wyszło lepiej, w innych gorzej, ale im więcej ćwiczeń, tym szybciej dojdę do wprawy.
Wykonanie: czarny i czerwony marker, cienkopis brązowy, złoty pisak, biały żelopis, różowy zakreślacz
Z tego rysunku jestem bardziej niż zadowolona. Zaczęłam od pomalowania kartonika czerwonym markerem. Następnie wkleiłam go do szkicownika, wycięła niedźwiedziopsa, nakleiłam na kartonik i wzięłam się za napis. Wszystko od początku do końca wyszło tak, jak chciałam, więc jestem naprawdę dumna
Wykonanie: czarny i czerwony marker, czerwony tusz, czarny długopis
To tyle na dziś w artbooku, ale postaram się napisać dzisiaj coś w dzienniku, kiedy posprzątam pokój. Miłego dnia ^^
CZYTASZ
piece of Art
Rastgeleartbook, okładki, kolażyki czyli próbuję być ambitna i robić ładne rzeczy ✖️✖️✖️ można składać zamówienia