Skończyłeś chwilę po Atsushim, ale szybko go dogoniłeś, mając na głowie skradziony komuś beret i podstawową wiedzę o sztuce kamuflażu.
Drzewo skryło Cię przed wzrokiem dwóch chłopaków stojących obok pomnika w kształcie litery U. To niby był jakiś symbol jedności, jednak zawsze uważałeś tego typu sztukę za niewartą zachodu.
Pachniało kapeluszem Chuuyi, ale to tylko odchody bezpańskich psów, w które na szczęście nie miałeś jeszcze zaszczytu wdepnąć.
Ats- Co tu robimy? - wydawał się spięty - Miałeś zostawić mnie w spokoju...
Aku- Tygrysołaku, nie przerywaj.Śmiertelnie poważny młokos Akutagawa wyciągnął z kieszeni płaszcza jakieś małe pudełeczko. Z tych głupich filmów romantycznych wiedziałeś, że w środku na pewno był złoty pierścionek.
Ats- Co to?
Nakajima przekrzywił pytająco głowę, a Ty poczułeś uścisk w klatce piersiowej. Zazdrość? Niemożliwe.
Może powinieneś ich powstrzymać? Są młodzi, powinni mieć szansę zabawić się przed zawarciem poważnego związku, a przynajmniej taka była twoja opinia. Będziesz dalej szpiegował czy zrobisz im niespodziewane wejście?
Jeśli zostajesz w ukryciu wybierz rozdział "ninja"
Jeśli wychodzisz się przywitać wybierz rozdział "suprise"
CZYTASZ
Destiny • Bsd
Fiksi PenggemarCzy marzyłeś kiedyś o wpływaniu na życie uczuciowe pewnego przystojnego literata, Dazaia Osamu? Właśnie masz na to szansę! Odkryj tajemnice znajomych bruneta i sam zdecyduj, po której stronie staniesz. Mafia czy Agencja? Chuuya czy Atsushi? To wszys...