"Fly To You"|| Marcus And Martinus

Znowu ona !?

No bo to moja była - westchnął chłopak . Ja tylko patrzyłam to na niego to na ta blond małpę . Chłopak zbliżył się do mnie po czym lekko musnął moje usta . Ale ciebie tylko kocham a ona to przeszłość , i naprawdę nie wiem co ja w mój wodziłem - powiedział . Ehh jak ze mną zerwiesz też tak powiesz innej - odwróciłam wzrok od chłopaka . Ejj kochani spójrz na mnie - podniósł mój podbródek i spojrzał mi w oczy . Z tobą będę zawsze , będziemy mieli dzieci , duży dom , weźmiemy ślub o będziemy żyli długo i szczęśliwie - uśmiechnął się . Chciałam coś powiedzieć ale tamta blondyna podeszła do nas . No kochanie wołam cię a ty nic - zapiszczała . Ja tylko próbowałam się nie zaśmiać . Z bliska była brzydka jak nwm . Miała dużo tapety na ryju , i ubierała się wyzywająco . Krótki mówiąc taki plastik z niej . Marcus westchnął i spojrzał na mnie błagalnie ja tylko pokręciłam głowa z rozbawieni i słuchałam dalej . Yyy możesz już iść nie widzisz że siedzę z dziewczyną moją ?- powiedział ze złością . Ona tylko spojrzała na mnie i parsknęła . Pffff widzimy się po tem kocie tęsknię za tobą misiu - pochyliła się i szeptała chłopakowi na ucho . Przyrzekam miałam ochotę zabić ja myślałam że wpierdole jej zaraz .  Dobra spierdalaj plastiku - odepchnął ja marcus . Ona tylko pokręciła
Swoim płaskim tyłkiem i odeszła . Ehh dziwka jedna , i jestem godny podziwu że moja myszka była spokojna normalnie to byś ja zabiła a teraz - uśmiechnął się . No bo trzeba być mądrym a nie zaniżać się do poziomu tamtej blond małpy - uśmiechnęłam się .  Ejj marcus idziemy na miasto zwiedzać proszę - prosiłam chłopaka . No dobrze to chodź kochanie - wstał i podał mi rękę . Szliśmy trzymając się za ręce , co kawałek robiliśmy sobie wspólne zdjęcia .  Ustawiłam się a mac robił mi fotki na insta. Chodziliśmy prawie z trzy godziny posatnowiliśmy iść coś zjeść . W restauracji zamówiłam sobie naleśniki i koktajl . Marcus zamówił to samo , odrazu gdy skończyliśmy jeść szliśmy w stronę hotelu . Chcieliśmy iść jeszcze na basen , około pół godzinki później weszliśmy na teren naszego hotelu . Poszłam do Pokoju ubrać się w strój i wziąć ręcznik itp ... gdy tylko byłam gotowa na korytarzu czekał na mnie mac. Wyszliśmy przed hotel i zajęliśmy leżaki obok naszych rodzin . Chłopcy poszli pływać a ja z mama i panią gunnarsen rozmawialiśmy . To jak tam u ciebie i marcusa - uśmiechnęła się ich mama . A bardzo dobrze - odwzajemniłam uśmiech i poczułam ciężar na swoim leżaku . No kotek wstań i chodź ze mną do wody - prosił mój chłopak . Ehhh dobra - westchnęłam a on podskoczył ze szczęścia . Chłopak wziął mnie na ręce i szedł w stronę basenu . Po woli wchodził i zaniżał się w wodzie . Cały czas trzymał mnie i pływał ze mną . W penwnym momencie zauważyłam wzrok tej blondyny na mnie i marcusa, ehhh znowu ona ?!  . Hmm wiem co zrobię i pokaże jej kto tu jest najlepszy .  Przybliżyłam się do chłopaka złapałam go za policzki i mocno wbiłam się w jego usat . Chłopak odrazu zaczął oddawać i pogłębiać pocałunek . Marcus uśmiechnął się i wepchał swój język do moich ust . Katem oka widziałam wkurwiona minę tej tapety . Ja tylko zaśmiałam się wduchu i skupiłam się w pełni na moim blondasku .