Myśli niepojęte

29 1 0
                                    

Słyszę dźwięki

wchodzę do łazienki

Chce zrozumieć co mówią

głośnością się chlubią

W ich słowach brak sensu

Zaglądam do kredensu

whisky łyk mi pomoże

Czy taka ilość zabić może?

Nie, niestety

Te głosy to do piekła bilety

Trudno się stoi na balkonie,

kiedy dusza twa wręcz płonie

,,Zrób krok jeden

Poczujesz się wtedy jak Rysiek Riedel''

Wchodzę do środka,

Ręce jak po uderzeniu młotka

To te głosy mi kazały

nawet w nocy spać nie dały

Pokazywały nożem zabawy

Przez nie czasem mam obawy,

że więcej ich będzie,

że będą już wszędzie

Leki połknięte

Procenty wypite

Żyły przecięte

Myśli niepojęte


Nie ufaj.Where stories live. Discover now