Rozdział 17

151 4 6
                                    

Autorka: Sorki za tak długą nie obecność ale pracowanie nad 3 opowieściami to za dużo więc narazie będę pracowała nad później nad ,,Fresh x Reader" a na końcu ,, Sanses x Reader" :3
To tyle odemnie paa
------------------------------------------_-----------
Raczej nie spotykam tutaj jakiś dziewczyn z depresją ale ok ,  co cię gryzie? - spytał mnie
Boo wiesz...  Meh... Zbyt wiele by tłumaczyć ale spoko (*opowiada całą historię) i tak - zrobiłaś skrzywioną minę
Znasz Lusta i jego brata? - spytał
Emm...  Tak ,  a co? - odpowiedziałam
Byłem z nim najlepszym przyjacielem ale ,  on poszedł do klubu ja jak normalny człowiek- zasmucił się
To mogę cię z nim od nowa poznać - złapałaś go za rękę i poszliście do Lusta
Był nadal w szpitalu
Oki to tu- powiedziałam i weszłam do pokoju Lusta
O przyszłaś ! - powiedział Papayrus
Eee..   Nie w tej sprawie- weszedł Gs
Ktoo tto jest? - spytał z łzami w oczach Lust
To jest Gaster Sans , twój przyja- przeleportował nas wszystkich na arenę
Nniee... Lust proszę....  Tto nie jjest mój chłopak-padłam na ziemię
Lust ... To ja...  Gastuś- uśmiechnął się lekko
Wstałam
Milcz... Nie znam takiego kogoś- żucał nim po podłodze
Poleciała mi łza
Miał już go zaatakować Gasterem kiedy żuciłam się na niego
Cco..  Ty robisz!!!!??? - wrzeszczał na mnie
Lust ,  Ja bym cię nigdy nie zdradziła czarusiu . Poznałam Gastera na plaży -podniósł na mnie rękę i dał mi z liścia
Wrrr...  Jesteś żałosna- warknął do mnie
Coś zaczełam mamrotać
Co mówisz? - spytał się mnie
Aaa!! - żuciłam się na niego i go pocałowałam
Warknął do mnie poczym zaświeciły my się fioletowe serduszka i mocny rumieniec
Nagle przestałam
Przepraszam... Nie wiedziałem- poleciała mi łza
Niemusisz za nic przepraszać - uśmiechnełam się
Sorki Gaster - przeleportował nas do parku
Nic się nie stało ,  ddalej ... Będziemy przyjaciółmi? - powiedział z uśmiechem
Tak- przytulił  go Lust
Gaster piowiedział że będzie nad czymś pracować i poszedł
Ja z Lustem poszliśmy do niego i zrobiłam mu niespodziankę
Ile jeszcze kiciu? - narzekał
Przyszłam do niego w stroju czarnego kruliczka
Mrr.. - wysunął mu się język
Weszłam na rurę (o ilę to się tak pisze)
I zaczełam na niej tańczyć
Mmm... Aaaaa- złapał się w okolicach krocza i zaczął się masurbować
Nagle przestałam i poszłam do niego
Mrr... Teraz jesteś moja- usiadł na mnie
Mocno się zarumieniłam a on lizał mi szyję
Rozpiął mi koszulę i mocno ugryzł mnie w bark naco ja mu odpowiedziałam lekkim jęknięciem
Ugryzł mnie bardziej a ja coraz głośniej jęczałam
Zdiął mi spodnie i majtki
Hmm... Co my tu mamy- wtedy i on i ja byliśmy goli
Po 8 minutach wszedł we mnie
Mrereeerere Ttakkk Mmm- mocno się zarumieniłam
I tak do dzisiaj jestem z moim szkielecikiem :3
I ... Pamiętajccciireee....
JUSTLUSTJUSTLUSTJUSTLUSTJUSTLUSTJUSTLUSTJUSTLUSTJUSTLUSTJUSTLUST

THE END

Pisała: OlaMoon8.    Autorka: OlaMoon8
Followersi/Pozdro leci dla:
NikolaHajduk
sexyLUST_girl
WilkyArt
AngelBlack555
badshadowgirl5
lulusia12344
AnonimowaFnaF
Akeria04

Dziękuje wszystkim za Przeczytanie 2 rozdziałówmyślę że kolejne "??? x Reader,, Wam się
Spodobato Hayoooii :33

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 09, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Znowu Się spotykamy Ti| Lust x Reader | S.2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz