School secret

1

          Grupa trzech dziewczyn spoglądała kpiąco na średniego wzrostu chłopaka. Opierał się on o swoją szafkę, a w dłoniach mocno trzymał marynarkę od swojego mundurku. Nowy rok, stare zasady. Jedna z nich Yuri pchnęła go lekko, a ten spojrzał w jej oczy.

–Gruby Mareczek nic więcej nie powie?–zaśmiała się.

–A ty nie masz co robić?–grupka dziewczyn odwróciła się i zobaczyły dwie brunetki. Soojin, która je zaczepiła zmierzyła je chłodnym spojrzeniem, po czym zerknęła na swojego przyjaciela. Yuri prychnęła pod nosem i zarzucając włosami odeszła. Hasun uśmiechnęła się i podbiegła do chłopaka zarzucając mu rękę na ramie. 

         Mark zaśmiał się lekko kiedy Soojin zrobiła to samo. Szli wspólnie na ostatnią lekcję, którą były zajęcia dodatkowe. Mark w połowie drogi zostawił dziewczyny i pobiegł w stronę sali gimnastycznej. Nadal nie wiedziały co mu strzeliło do głowy, żeby się zapisać na koszykówkę. Soojin natomiast poszła w stronę sali gdzie odbywały się zajęcia z fotografii. 

          Hasun wybrała zajęcia teatralne, nie umiała grać w kosza a jej zdjęcia wyglądały jakby zrobił je paralityk.  Weszła po schodach do auli gdzie siedziało już około dwudziestu uczniów. Zrobiła kilka kroków przed siebie, po czym usłyszała trzaśnięcie drzwiami i dyskusję dwóch osób. Odwróciła się i zobaczyła ich nauczyciela Heechula oraz Lucasa, członka drużyny koszykarskiej. Oboje ją wyminęli.

–A ty co będziesz tak stała czy podejdziesz?–Hasun spojrzała na Heechula i od razu podeszła bliżej i usiadła obok jakieś dziewczyny. Wychyliła się lekko i zobaczyła świętą trójcę z Yuri na czele.–No więc, niestety zostałem do was przydzielony. Dyrekcja karze nam wystawić jakieś przedstawienie.

–Proponuje jakąś miłosną sztukę.–powiedziała Yuri zerkając na znudzonego cała tą sytuacją Lucasa.

–Na sztukę to ty właśnie patrzysz.–powiedział robiąc poważną minę.–Ale że mi się nie chce jak i wam, znalazłem w archiwum scenariusz do Romeo i Julia.

–Na następnych zajęciach zrobimy przesłuchanie do ról?–zapytała jakaś dziewczyna.

–Przesłuchanie? Myślisz, że mi się chce? Lucas jesteś Romeo, bo jesteś przystojny i więcej dziewczyn przyjdzie.–powiedział i rozejrzał się–A ty zostaniesz Julią, bo tak.

–Ja?–zapytała Hasun niepewnie.

–To nie sprawiedliwe, może ja bym chciała zostać Julią?–zapytała Yuri wstając.

–Ale nie zostaniesz, siadaj na dupie i mi nie przerywaj.

         W czasie kiedy Heechul rozdawał scenariusze, Lucas spojrzał na Hasun i się uśmiechnął.