One Day ☆Jhope☆

Rozdział I

~Aurelia~

Dzisiejszy poniedziałek zaczął się okropnie. Po drugiej w nocy wrócił ojciec, słyszałam tylko krzyki i płacz mamy. Wstałam o 6 rano, ogarnęłam siebie i zeszłam na śniadanie. W kuchni zobaczyłam mamę przygotowywującą jajecznicę. Miała podkrążone oczy a jej włosy sterczały we wszystkie strony. Na prawej ręce ujrzałam wielkiego siniaka. Usiadłam przy niewielkim stoliku, a mama podała mi talerz z jedzeniem. Nie zamieniłyśmy nawet jednego zdania. Z wielką ulgą odetchnęłam, gdy znalazłam się poza domem i powolnym krokiem szłam do szkoły. Gdy weszłam podbiegła do mnie rozradowana przyjaciółka.
- Rel, nawet nie wiesz jaką mam dla ciebie niespodziankę! Jedziemy do Korei!

~J-Hope ~
Już za tydzień miał odbyć się come back. Przygotowania szły pełną parą. Po wszystkich widać zmęczenie, i chęć wrócenia już do dormu. Najbardziej znikał nam Jimin. Chudł, nikt nie wie dlaczego, chodził smutny i nieobecny. Nie wiedział co się dzieje wokół niego, choreografię powtarzał jak mantrę. Miejmy nadzieję, że wszystko wróci do normy po tym tygodniu. Fani - to dla nich robimy to wszystko, to dzięki nim udaje wykrzesać się nam energię i zapał. To dzięki nim wiemy że to co robimy ma sens. No i moja kochana SunRi. Niedługo wstaniesz ze szpitalnego łóżka i dzięki pieniądzom i rehabilitacji znowu staniesz na nogi. Obiecuję.