5.

88 6 8
                                    

Obudził mnie śpiew ptaków i cudowny zapach z kuchni.Hm...co to mogło być.. . Otworzyłem oczy i usiadłem na łóżku. Zauważyłem że guziczki od mojej piżamy są rozpięte. (jak coś piżama to kigurumi). 

-yyy......to pewnie od tego ciągłego wiercenia się...- wstałem i szybko się przebrałem. zszedłem na dół i zauważyłem Toma stojącego w bokserkach i różowym fartuszku przy kuchence i smażył naleśniki. 

-hm..? o hej Tord wstałeś-powiedział czarnooki odwracając się z wielkim uśmiechem na twarzy.

-h..hej co na śniadanie?-podszedłem do niego i mocno przytuliłem

-dzisiaj naleśniki

-jeeej uwielbiam je-usiadłem przy stole i patrzałem coś w telefonie 

Po kilku minutach do kuchni wparowali Edd i Matt.

-naleśnikiii!- krzyknął Matt z radości i zaczął radośnie skakać.

-to nie dla ciebie-zaśmiał się tom i podał mi naleśniki

Rudowłosy zrobił się smutny i usiadł przy stole a obok niego Edd.

-no no no ładny fartuszek- Zaśmiał się cicho zielono bluzy.

-zazdrościsz fartuszka co nie?-odparł czarnooki

-no bardzo

-to co mamy dzisiaj w planach?- zapytał Matt wyciągając z lodówki mleko.

-dzisiaj idziemy na wesołe miasteczko-uśmiechnął się Edd

-jej może znajdę małego Toma-usiadł i zaczął jeść płatki

-ja sobie postrzelam- powiedział tom 

-a ja pójdę do domu strachu chodź i tak się nie boje ale co tam-uśmiechnąłem się złowrogo

-okej to o godzinie hm......niech będzie na przykład 16;30 wychodzimy i nie ma że komuś się odechce idziemy wszyscy razem

~godzina 16:30

-chłopaki idziemy!-krzyknął Edd z dołu.

Na jego wezwanie przyszli wszyscy oprócz Torda .

-a...gdzie Tord?-odparł Matt

-on śpi Pójdę po niego-czarnooki poszedł do góry po czym wszedł do pokoju czerwono bluzego.

-ej obudź się- mówił lekko  szturchając mnie

(proszę mnie za to co się teraz stanie nie zabijać)

 powoli obróciłem się i cicho jęczałem.Skuliłem się i dalej poszedłem spać.

-eh...będzie z nim ciężko-dalej szturchał-Tord idziemy wstawaaj

-m....t..tom..ah...

- .____.- czarnooki powoli wyszedł z pokoju i poszedł na dół

-i co?- spytał się Edd

-on...ma ważniejsze sprawy hehe....idziemy

-okey- i wszyscy ruszyli do  auta i pojechali

~kolejny time skip~

-w końcu znalazłem cie- Rudowłosy tulił małą małpkę z talerzami-a tylko ją tknijcie 

-no dobra dobra hm..? -czarnooki usłyszał ze swojego pokoju jęki i dziwne uderzanie (XD)

-ym....-skierował się do swojego pokoju i ujrzał Torda siedzącego przy biurku który uderzał czerwonym ołówkiem o niebieski

-co ty do cholery robisz!?-krzyknął Tom

 przestraszyłem się i spadłem z krzesła. Dziwnie patrzałem na Toma aż w końcu odezwałem się.

-coś się stało?

-nie wcaaale...tylko może to się stało że jęczysz na cały dom i dziwnie nawalasz ołówkami

-( ° ͜ʖ °).....wops..przepraszam

-spoko ale już tak nie rób- Czarnooki podszedł do rogacza i pomógł mu wstać.

-idziemy spać bo jest późno-odparł Niebiesko bluzy ziewając

-oki ale kotka już nie ubiorę-zaśmiałem sie

-proszeeee ubierz wyglądasz w nim mega kawaii >w< (musiałem_)

-ok ok- wziąłem piżamę kotka i poszedłem się przebrać.

wróciłem i zobaczyłem Toma w tym samym stroju tylko że czarnego kotka.

-hehe idziemy spać-odparł czarny kotełek kładąc się a obok niego położył się drugi kotek tylko że w kolorze rudym

-dobranoc kotek-uśmiechnąłem się

-dobranoc-zaśmiał się wtulając się w rogacza i obydwoje zasnęli.


...

NIE ZABIJAĆ NIE MIAŁEM POMYSŁÓW I ...trochę...TROSZECZKĘ zapomniałem o tej książce ale już jest ok przez anime Tord zaczął jęczeć może przez yaoi zrobi coś więcej hehe ale to nwm oki ja idę się szykować do szkoły 

~bayo~






Pisz do mnie wciąż [Eddsworld{Tom x Tord}]Where stories live. Discover now