Obudził mnie irytujący dźwięk alarmu, zerkam na zegar jest 2:56 trochę za wcześnie na pobudkę. Po czym patrzę na wskaźnik temperatury w pomieszczeniu jest 35°C. Więc obudził mnie alarm z powodu zbyt wysokiem temperatury w pokoju, ustawiłam go wieczorem bo i tak jestem chora i nie chce na dodatek się przegrzać w nocy. Dziwie się że temperatura jest tak wysoko skoro tata temperaturę na termostacie na 24°C. Wstaje z łóżka, pidżama przykleiła mi się do skóry od potu. Podchodzę do drzwi i czuje bijące od nich ciepło. Uchylam je lekko i obraz który widzę przez ten moment gdy drzwi są uchylone mrozi mi krew w żyłach. Zatrzaskuje szybko drzwi. Za drzwiami cały korytarz płonie! Przecież to nie możliwe! Na korytarzu jest co prawda kominek ale on chyba nie mógł wywołać takiego ognia. Uspokajam oddech, słyszę ciche wycie alarmu pożarowe z kuchni na dole. Więc straż pożarna została powiadomiona. Muszę się jakoś z stąd wydostać, tylko nie jest to takie łatwe jak ma się pokój na 1 piętrze. Przypominam sobie że mam 4 duże okna, 3 wychodzące na ulicę... i jedno wychodzące na zabudowany balkon. Balkon od 3 stron jest zakryty ścianami ale od północy ma barierkę. Tylko że te okno sięga aż od sufitu od podłogi i się nie otwiera, a na dodatek stoi przy nim biórko. Więc będę musiała czymś je rozbić. Chwytam starą gitarę stojącą obok sztalugi. Wchodzę na biórko i zaczynam walić gitara w okno jak opętana. Po chwili pojawia się na nim pajęczyna pęknięć ale gitara się złamała. Biorę do ręki metalowy pojemnik na długopisy i udeżam rogiem w środek pęknięcia. Szkło się rozsypuje i słyszę wycie syren. Zeskakuje z biórka na balkon, słyszę dźwięk spadające Macbooka na podłogę , najwidoczniej strąciłam noga mój prezent urodzinowy. Zaczynam lekko moknąć od deszczu który pada, jak to zawsze na jesień. Wozy strażackie zatrzymują się pod domem a przez drzwi balkonowe widzę jak cały korytarz stoi w płomieniach prawie pod sam sufit. Odwram się w stronę okna które znajduje się naprzeciwko tego którym wydostałam się na balkon, różnica tylko jest tak że to należy do mojego brata bliźniaka i jest w jednym kawałku...
CZYTASZ
Gold Death
Mystery / ThrillerNazywam się Alicja Ride, moi rodzice są znanymi influencerami. Ktoś próbował zabić całą naszą rodzinę, a ja zamierzam się dowiedzieć kto to był.